- Jestem gotów podjąć trud współtworzenia takiej właśnie centrolewicowej listy do Parlamentu Europejskiego. Wiem, że to jest zadanie niełatwe, ale jestem przekonany, że jest to możliwe - powiedział Kwaśniewski po spotkaniu.
Zdaniem Kwaśniewskiego, słabością Polski jest to, że w ciągu ostatnich lat ugrupowania lewicowe są rozproszone. Należy to zmienić, gdyż Polska potrzebuje silnej centrolewicy. Kwaśniewski podkreślił, że wspólna lista jest otwarta także na środowiska kobiece, feministyczne. Kontaktami z kobietami ma się zająć Ryszard Kalisz.
Janusz Palikot wyraził chęć współpracy przy tworzeniu list. Dodał, że Ruch Palikota prowadzi już rozmowy w tej sprawie z Unią Pracy, Partią Demokratyczną, Stronnictwem Demokratycznym.
Były prezydent nie wykluczył też, że będzie kandydował do Parlamentu Europejskiego. - Nie wykluczam, sprawa nie jest zdecydowana. Myślę, że przyjdzie na to czas - powiedział.
Opowiedział się przeciwko "wykluczaniu kogokolwiek, kto przyznaje się do centrolewicowości, nawet, jeśli tożsamość tych ruchów politycznych dopiero się tworzy". Odnosząc się do Ruchu Palikota, Kwaśniewski powiedział, że fakt, iż lokuje się on po lewej stronie sceny politycznej, stwarza "szansę i nadzieję".