Wartość odzyskanych silników szacowana jest na 2,3 mln euro.
O kradzieży prototypowych silników powiadomili polską policję przedstawiciele niemieckiej firmy. To oni wypatrzyli skradzione silniki na jednym z polskich portali aukcyjnych. Ktoś oferował takie silniki za ok. 20 tys. zł.
Dochodzenie w tej sprawie przejął wydział do walki z przestępczością samochodową stołecznej policji oraz Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.
Policjanci odnaleźli skradzione silniki na terenie prywatnych posesji na Mazowszu i w województwie wielkopolskim.
Jak informuje biuro prasowe stołecznej policji w pierwszym miejscu w powiecie ostrołęckim znaleźli 22 silniki (każdy z nich wart jest 100 tys. euro). Na miejscu policjanci zatrzymali 42-letniego Sławomira D. Kolejny silnik został odnaleziony w powiecie międzychodzkim. Tam mundurowi zatrzymali 26-letniego Remigiusza J. i 39-letniego Krzysztofa K. Ponadto w podwarszawskim Otwocku zatrzymali 46-letniego Grzegorza S.