Reklama

Sawicki w TVN24: Nie podam się do dymisji

- Premier Kopacz wie jakie były moje intencje – powiedział w TVN24 Marek Sawicki, minister rolnictwa komentując swoją zeszłotygodniową wypowiedź o "frajerstwie polskich rolników".

Aktualizacja: 20.10.2014 11:50 Publikacja: 20.10.2014 11:20

Marek Sawicki

Marek Sawicki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Minister tłumaczył się ze swoich słów sprzed kilku dni, gdy w rozmowie z jednym z lokalnych serwisów internetowych powiedział, że "rolnicy, którzy nie zdecydowali się w sierpniu na rządową propozycję odkupu jabłek za 27 gr/kg i sprzedają je teraz za ok. 12 gr/kg w punktach skupu, są frajerami, a nie biznesmenami". Czytaj więcej na ten temat.

- Za słowo oczywiście przepraszam i jest mi wstyd, dałem się podprowadzić, ale to ja jestem winien - stwierdził w programie "Jeden na jeden" Sawicki. Dodał, że swoją wypowiedzią "chciał pobudzić rolników".

Na pytanie o to, czy zamierza podać się do dymisji minister Sawicki przyznał, że "nie ma takiej potrzeby". "Ważniejsze jest to, co robimy dalej dla rolników" - dodał.

Powiedział również: "Pani premier mnie rozumie". - Dziś moim obowiązkiem jest pomóc rolnikom w tej trudnej sytuacji i zapewniam, że do końca roku tę sytuację na rynku uporządkuję - przyznał Sawicki.

Czytaj także:

Reklama
Reklama

Minister tłumaczył się ze swoich słów sprzed kilku dni, gdy w rozmowie z jednym z lokalnych serwisów internetowych powiedział, że "rolnicy, którzy nie zdecydowali się w sierpniu na rządową propozycję odkupu jabłek za 27 gr/kg i sprzedają je teraz za ok. 12 gr/kg w punktach skupu, są frajerami, a nie biznesmenami". Czytaj więcej na ten temat.

- Za słowo oczywiście przepraszam i jest mi wstyd, dałem się podprowadzić, ale to ja jestem winien - stwierdził w programie "Jeden na jeden" Sawicki. Dodał, że swoją wypowiedzią "chciał pobudzić rolników".

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie otwarte. Co zobaczymy na wystawie?
Kraj
Raport GUS. Mazowsze starzeje się w szybkim tempie
Kraj
Wycieczki i masaże za pół miliona, czyli KPO po warszawsku
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Reklama
Reklama