Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zapowiada monitorowanie audycji Sputnika.
Dlaczego Radio Hobby udostępnia swoje fale Rosjanom? Jego prezes Piotr Fogler tłumaczy, że z powodów finansowych. – Z tytułu współpracy mamy około 25 tys. zł miesięcznie – wyjaśnia. Dodaje, że zarządza radiem od pół roku i to nie on podpisał umowę.
W przeszłości udziałowcem radia był m.in. Artur Zawisza, obecnie działacz Ruchu Narodowego, posądzanego przez część komentatorów o sympatię do Kremla. W rozmowie z „Rzeczpospolitą" Zawisza twierdzi jednak, że nie prowadził rozmów z Rosjanami.
Początkowo Radio Hobby emitowało transmisje działającego od czasów bolszewickich Głosu Rosji, a nazwa Sputnik zaczęła się pojawiać w listopadzie ubiegłego roku.
– Radio powinno się znaleźć pod dokładną kontrolą polskich służb specjalnych i zostać zweryfikowane przez KRRiT – uważa były szef ABW Bogdan Święczkowski. Jednak Krajowa Rada w czasie poprzednich kontroli złamania prawa nie dostrzegła.