Reklama

Nowicka za wydaniem Polańskiego

Zostało popełnione przestępstwo. Polański powinien poddać się osądowi w USA - powiedziała Wanda Nowicka w porannej audycji Radia ZET.

Aktualizacja: 22.01.2015 10:25 Publikacja: 22.01.2015 08:49

Wanda Nowicka

Wanda Nowicka

Foto: Fotorzepa/Magda Starowieyska

Wanda Nowicka opowiedziała się w rozmowie z Moniką Olejnik za wydaniem Romana Polańskiego amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości. – Zostało popełnione przestępstwo i Roman Polański powinien poddać się osądowi w USA – powiedziała.

Dodała, że zdaje sobie sprawę z kontrowersyjności sprawy, ponieważ przestępstwo o które oskarżany jest Polański jest inaczej ujęte w polskim, a inaczej w amerykańskim kodeksie karnym.

Monika Olejnik przypomniała, że polska prokuratura zdecydowała, że wedle polskiego prawa reżyser powinien zostać wydany Amerykanom. – Więc ja zgadzam się z prokuraturą w tej sprawie – powiedziała Wanda Nowicka.

Czytaj także: Amerykanie nie odpuszczą w sprawie Polańskiego

Czytaj także: Polański przesłuchany w krakowskiej prokuraturze

Reklama
Reklama

Czytaj także: Prokuratura: Nie zdradzimy, co powiedział reżyser

W październiku 2014 r. władze USA wystąpiły do Polski o aresztowanie 81-letniego Polańskiego - do czasu złożenia formalnego wniosku o ekstradycję. Formalnie jest on poszukiwany przez Interpol i objęty międzynarodowym nakazem poszukiwania. W 1977 r. reżyser został zaocznie uznany przez sąd w Los Angeles za winnego uprawiania seksu z nieletnią Samanthą Gailey (obecnie Geimer). Polański przyznawał, że doszło do seksu z Gailey, ale odbyło się to za jej przyzwoleniem. Amerykańskie prawo seks z nieletnią uznaje za gwałt. Przed ogłoszeniem wyroku reżyser potajemnie opuścił USA, obawiając się, że sędzia nie dotrzyma warunków zawartej z nim ugody.

Sprawa została przekazana do Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Polański zgłosił się tam z obrońcami 30 października, zadeklarował, że stawi się na każde wezwanie prokuratury po wpłynięciu wniosku o ekstradycję, i podał swe miejsca pobytu. Prokurator uznał, że w takim przypadku zbędne jest stosowanie aresztu.

Na początku roku wniosek o ekstradycję trafił do Prokuratury Generalnej i został przekazany do prokuratury w Krakowie. Po sprawdzeniu, że spełnia on wymogi formalne, prokurator wyznaczył termin przesłuchania.

To nie pierwszy taki wniosek USA. Poprzednio występowano o to do Polski w 2010 r., gdy szwajcarski resort sprawiedliwości odmówił ekstradycji Polańskiego do USA. Już wtedy prokuratorzy w Los Angeles i przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości w Waszyngtonie oświadczyli, że będą dalej ścigać reżysera.

Ekstradycja pomiędzy Polską, a USA odbywa się na podstawie umowy RP i Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z nią żadna ze stron nie jest zobowiązana do wydania własnego obywatela.

Reklama
Reklama

Sądowe postępowanie ekstradycyjne nie dotyczy kwestii winy osoby ściganej, ani samego czynu, a jedynie dopuszczalności prawnej ekstradycji danej osoby do danego kraju. Warunkiem dopuszczalności ekstradycji jest m.in. karalność czynu zarzucanego osobie ściganej zarówno w państwie, które żąda jej wydania, jak i w tym, do którego wpływa wniosek o wydanie. Powodem stwierdzenia niedopuszczalności ekstradycji może być zatem np. niekaralność danego czynu w państwie lub jego przedawnienie.

W 2010 r. Prokuratura Generalna w analizie prawnej uznała, że ewentualne wydanie przez Polskę Polańskiego innemu państwu jest niemożliwe z powodu przedawnienia. Według polskiego prawa karalność czynu zarzucanego w USA Polańskiemu jest już przedawniona (w USA - nie). Ponadto czyn zarzucany Polańskiemu jest w USA kwalifikowany jako zgwałcenie - nie wiadomo, czy w Polsce nie byłby to "tylko" zarzut obcowania płciowego z osobą poniżej 15. roku życia. Jesienią 2014 r. rzecznik PG Mateusz Martyniuk mówił, że "ta opinia ma znaczenie, ale nie jest wiążąca". Dodał, że polsko-amerykańska umowa o ekstradycji "wyklucza przesłankę przedawnienia".

Polański, który ma polskie i francuskie obywatelstwo, został zatrzymany na lotnisku w Zurychu w 2009 r. na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania. Po 3-miesięcznym pobycie w areszcie i 7-miesięcznym areszcie domowym Polański został uwolniony. Władze Szwajcarii zdecydowały, że nie wydadzą go USA, które domagały się jego ekstradycji.

Polański (autor takich filmów jak "Nóż w wodzie", "Dziecko Rosemary", "Chinatown", "Pianista", "Pisarz widmo") mieszka obecnie we Francji ze swoją żoną, francuską aktorką Emmanuelle Seigner, i ich dziećmi. Z obawy przed aresztowaniem Polański nie odebrał nagrody Oscara przyznanej mu za reżyserię filmu "Pianista" w 2002 roku.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Kraj
Od stycznia nie będzie można wynająć lokalu komunalnego? Jedyna nadzieja w radnych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama