Reklama

Ciało dziewczynki znalezione przy gdańskiej plaży

Niedaleko plaży w Brzeźnie odnaleziono zwłoki pięcioletniej dziewczynki. Do morderstwa przyznał się ojciec dziecka. Na miejscu zdarzenia pracują funkcjonariusze policji i prokuratura

Aktualizacja: 16.04.2015 17:46 Publikacja: 16.04.2015 17:15

Ciało dziewczynki znalezione przy gdańskiej plaży

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Około godziny 14.30 funkcjonariusze gdańskiej policji otrzymali zgłoszenie, że w parku niedaleko wejścia na plażę znajdują się zwłoki dziecka.

To pięcioletnia dziewczynka. Do morderstwa przyznał się ojciec dziewczynki. W najbliższym czasie złoży oficjalne zeznanie. Nie podano informacji, w jaki sposób mężczyzna dokonał morderstwa.

Funkcjonariusze policji do czasu wyjaśnienia sprawy odmawiają komentarza. - Obecnie trwają oględziny miejsca, na tę chwilę nie mogę nic więcej powiedzieć - powiedziała "Dziennikowi Bałtyckiemu" prokurator Ewa Burdzińska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", mężczyzna odebrał córkę z przedszkola, a potem razem poszli do parku, w miejsce gdzie są stare bunkry. - Tam ojciec najpierw uderzył córkę kamieniem w głowę, a potem jej całym ciałem uderzył o ścianę betonowego bunkra. Makabra - mówi zszokowany jeden z oficerów pomorskiej policji.

Po zbrodni mężczyzna zostawił ciało dziecka, a sam poszedł do domu. Zatrzymano go niespełna godzinę po odnalezieniu zwłok jego córki.

Reklama
Reklama

Dlaczego mężczyzna zabił dziecko? Powody nie są znane. - Takiej zbrodni nie da się wytłumaczyć - mówi nasz rozmówca. Zdradza, że mężczyzna był leczony psychiatrycznie. Niedawno przebywał na oddziale dla osób uzależnionych od środków psychotropowych. Dokładnie narkotyków.

Nie wiadomo dlaczego już tam nie jest. - Sprawdzimy czy dostał przepustkę, czy może sam uciekł, a może lekarze wypisali go już do domu - mówi policjant.

Mężczyzna jutro będzie przesłuchiwany i usłyszy zarzut zabójstwa córki. Podczas śledztwa zostanie poddany obserwacji psychiatrycznej. - Jeśli okaże się, że był niepoczytalny uniknie odpowiedzialności karnej, ale może trafić do zamkniętego ośrodka leczniczego - dodaje nasz rozmówca.

Po zbrodni w parku zebrało się sporo ludzi. Gdyby nie fakt, że na miejsce przyjechały spore siły policyjne mogło tam dojść do samosądu.

W tym samym parku w lutym tego roku zamordowano 17-letnią Agatę, mieszkankę Wejherowa. Dziewczyna zginęła od pojedynczego ciosu ostrym narzędziem. Do tej pory nie schwytano mordercy. Kilka tygodni po tej zbrodni pojawiała się wersja, że nastolatka mogła zabić się sama, bo wcześniej szukała informacji w internecie na ten temat. Koleżanka Agaty, która spędziła z nią ostatnie godziny była w takim szoku, że trafiła do szpitala psychiatrycznego.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama