– To nie jest zmiana zdania, jeżeli wczytamy się w „Plan dla Polski", który był pisany dużo wcześniej. Sprawa 40 lat pracy nie wyklucza pracy do 67. roku życia - powiedziała Anna Nehrebecka w TVP Info. Dodała, że daje to możliwość przejścia na emeryturę ludziom, którzy mają 40 lat pracy z okresem składkowym. Aktorka zaznaczyła również, że Bronisław Komorowski wspomniał o wprowadzeniu także innych możliwości. – Sprawa 40 lat pracy jest jedną z trzech możliwości, która nie wyklucza pracy do 67. roku życia. Natomiast daje możliwość przejścia na emeryturę tym ludziom, którzy mają 40 lat pracy z okresem składkowym. I to jest bardzo sprawiedliwe – mówiła.
Anna Nehrebecka podkreśliła także, że w drugiej turze wyborów prezydenckich zagłosuje na Bronisława Komorowskiego, tak jak robiła to wcześniej. Stwierdziła, że działania prezydenta jej nie zawiodły. - Wręcz odwrotnie. Jest człowiekiem, któremu można wierzyć - powiedziała. Dodała także, że prezydent Bronisław Komorowski nie jest osobą, która zabiega o popularność i ma odwagę podejmować decyzje niepopularne, ale korzystne dla państwa.
Aktorka skomentowała również decyzję Joanny Szczepkowskiej, która zrezygnowała z uczestnictwa w Honorowym Komitecie Poparcia Bronisława Komorowskiego. – Jest mi po prostu za nią wstyd – powiedziała.
Projekt ustawy zaproponowany dziś rano po spotkaniu z szefami OPZZ i ZNP przez Bronisława Komorowskiego dotyczy zmiany kryteriów przechodzenia na emeryturę. Zgodnie z projektem na emeryturę można by było przechodzić po 40 latach pracy, bez względu na wiek.