- Na szczęście nic poważniejszego im się nie stało. Uszkodzona została tylko szyba ich auta – mówi komisarz Hubert Adamek, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Do zdarzenia doszło na opolskim odcinku autostrady A4. Do jadącego w kierunku Wrocławia BMW zaczął strzelać kierowca mercedesa.
W BMW oprócz 44-letniego kierowcy było dwuletnie dziecko. Śrut wybił szybę w ich aucie, ale nikt nie ucierpiał. Kierowca BMW powiadomił o wszystkim policję.
Ta zatrzymała sprawcę, kierowcę mercedesa. To był 32-letni obywatel Niemiec. Przyznał, że strzelał do auta z wiatrówki. - Kierowca BMW zajeżdżał mi drogę – tłumaczył Niemiec polskim policjantom.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty narażenia 44-latka i dwuletniego dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia oraz zniszczenia mienia. Wybita szyba warta jest ok. 500 zł. Teraz Niemcowi grozi do pięciu lat więzienia.