Policja poszukuje sprawców. Funkcjonariusze zatrzymują auta na okolicznych drogach, by sprawdzić, czy nie ma w nich bandytów.
Do napadu doszło dziś ok. godz. 9 . Do oddziału jednego z banków przy ul. Warszawskiej w Łomiankach weszło dwóch mężczyzn w ciemnych garniturach. Na głowach mieli peruki.
Sterroryzowali pracowników bronią i zażądali pieniędzy. Pracownicy wydali im ok. 200 tys. zł. Po napadzie bandyci uciekli z miejsca zdarzenia samochodem - prawdopodobnie ciemnym oplem.
Kilka kilometrów od miejsca napadu policja znalazła przy leśnej drodze podejrzany samochód. Nie jest wykluczone, że tego właśnie auta bandyci użyli podczas napadu.
Akcja poszukiwawcza trwa. – Kontrolujemy drogi wyjazdowe z Łomianek, czekamy na zgłoszenia świadków – mówi Ewelina Gromek-Oćwieja z komendy w Starych Babicach. Na razie nikogo nie zatrzymano.