Według ostatniego sondażu przeprowadzonego dla "SuperExpressu", gdyby wybory odbyły się teraz, na prawo i sprawiedliwość chciałoby oddać głos 40,4 proc. ankietowanych. Na Platformę Obywatelską głos oddałoby 19 procent badanych.

Oznacza to, że Prawo i Sprawiedliwość zyskałoby 265 poselskich mandatów, a PO - 117.

W Sejmie znalazłaby się jeszcze Zjednoczone Lewica pod wodzą Leszka Millera, która przekroczyłaby próg wyborczy z wynikiem 9,5 proc. poparcia, co dawałoby jej 42 mandaty, Nowoczesna.pl  6,5 proc - 16 mandatów i Polskie Stronnictwo Ludowe z poparciem 5,4 proc. ankietowanych - 19 mandatów.

Poza Sejmem znalazłby się Ruch Kukiza - tylko 4,7 proc. badanych oddałoby na niego głos. Pozostali:  JOW Bezpartyjni - 2,3 proc, KORWiN - 2,2 proc, Zjednoczona Lewica (konkurencyjna dla SLD i spółki - red) - 1,4 proc, Komitet Szczęść Boże - 0,7 proc, Komitet Zbigniewa Stonogi - 0,5 proc. Niezdecydowanych jest 7,4 procenta badanych.