Zatrzymywali oni pociągi na trasie Warszawa-Łódź poprzez wysłanie im fałszywego sygnału radiowego.
– Grupa działała od września ubiegłego roku – opowiada sierż. sztab. Justyna Florczak-Mikina z komendy policji w Skierniewicach. Mężczyźni nadawali sygnał radiowy do pociągów i nastawni, aby zatrzymywać składy.
Policja wie o co najmniej 15 przypadkach zatrzymania pociągu. Policjanci ze Skierniewic, którzy wyjaśniają tę sprawę, zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 25, 39 i 41 lat.
Jeden z nich jest mieszkańcem ich miasta, drugi pochodzi z Warszawy, a trzeci spod Piaseczna. - Usłyszeli oni zarzuty związane z łamaniem prawa telekomunikacyjnego oraz nadawania niedozwolonych sygnałów w sieci telekomunikacyjnej – mówi sierż. sztab. Florczak-Mikina. Dwóch podejrzanych przyznało się do winy, a trzeci nie.
Dlaczego mężczyźni zabawiali się w ten sposób? Na razie nie wiadomo. – Nie wiadomo gdzie i jak technicznie wysyłali sygnał radiowy do pociągów. - Cały czas to dopiero wyjaśniamy – tłumaczy nam policjantka.