Gość red. Jacka Nizinkiewicza mówił, że trudno jednoznacznie oceniać czy rok rządów PiS jest sukcesem. - 12 miesięcy w polityce to jest tyle co nic – powiedział prof. Chwedoruk. - PiS, biorąc pod uwagę sondaże, może zapisać sobie ten rok jako sukces.
- Poza problemami z wprowadzeniem podatku handlowego, wszystkie reformy udaje się wprowadzać w mniejszym lub większym stopniu – wskazywał politolog.
Dalsza część rozmowy objęła największą partię opozycyjną: Platformę Obywatelską. Zdaniem gościa, PO dość dobrze sobie poradziła, na co nie zapowiadało się tuż po wyborach parlamentarnych, gdy straciła władzę. - Paradoksalnie partia ta przeżyła duże załamanie po wyborach, ale jej wielkim sukcesem jest, że nadal żyje – oceniał prof. Chwedoruk. - Trudno byłoby sobie wyobrazić opozycję bez tej partii – dodał.
- Opozycja wciąż tkwi w nierozwiązanym pacie – mówił prof. Chwedoruk. Jego zdaniem, problemem liberalnych ugrupowań, w tym KOD, jest fakt, że skupiają się na lewicowo-liberalnych postulatach, które aktywizują niewielką liczbę wyborców, ale nie pozwalają na pozyskanie nowych.
- Trzon wyborców Nowoczesnej to 30-40-letni wyborcy deweloperskich osiedli, czyli nisza – wskazywał politolog, kontynuując wątek. - Czas pracuje na korzyść Platformy i wybory samorządowe będą takim politycznym sprawdzam – mówił o przewadze PO nad partią Ryszarda Petru.