Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 01.08.2016 20:28 Publikacja: 01.08.2016 18:37
Artystyczna wizja amerykańskiej sondy wiszącej nad powierzchnią asteroidy Bennu
Foto: NASA
8 września otwiera się okienko startowe dla misji mającej zbadać asteroidę, która w przyszłości może uderzyć w naszą planetę. Amerykańska sonda Osiris-REx ma się jej przyjrzeć z bliska i pobrać próbki gruntu.
Asteroida 101955 Bennu, odkryta w 1999 roku, ma średnicę ok. 500 metrów. W 2010 roku naukowcy obliczyli, że w przyszłym stuleciu, w latach 2169–2199, Bennu ośmiokrotnie zbliży się do Ziemi. Astronomowie oszacowali, że łączne prawdopodobieństwo zderzenia z naszą planetą w tym okresie wynosi ok. 0,071 proc.
W nocy z 13 na 14 grudnia na niebie po raz kolejny w tym roku pojawią się „spadające gwiazdy”. Obserwację maksimum roju Geminidów może jednak utrudniać grudniowa pełnia Księżyca.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pierwszy raz „zważył” galaktykę, która powstała około 600 mln lat po Wielkim Wybuchu. Ma ona masę porównywalną do masy Drogi Mlecznej, gdy ta była w podobnej fazie rozwoju.
Naukowcy zbadali strukturę cyrkonu wchodzącego w skład meteorytu, który znaleziono na Saharze w 2011 roku. Wyniki analizy mogą potwierdzać teorię o obecności źródeł gorącej wody na powierzchni prehistorycznego Marsa.
Naukowcy z NASA odkryli kolejne siedem tajemniczych „ciemnych komet” i to w różnych częściach Układu Słonecznego. Badacze podejrzewają, że to właśnie im zawdzięczamy obecność wody na Ziemi i, finalnie, również pojawienie się życia. Czym są te obiekty?
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Astronomowie z University of Southampton twierdzą, że są bardzo blisko rozwiązania zagadki dotyczącej tego, jak powstały największe galaktyki we Wszechświecie. To jedna z tych tajemnic, która zajmuje badaczy od dziesiątek lat. Co wiemy na ten moment?
W nocy z 13 na 14 grudnia na niebie po raz kolejny w tym roku pojawią się „spadające gwiazdy”. Obserwację maksimum roju Geminidów może jednak utrudniać grudniowa pełnia Księżyca.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pierwszy raz „zważył” galaktykę, która powstała około 600 mln lat po Wielkim Wybuchu. Ma ona masę porównywalną do masy Drogi Mlecznej, gdy ta była w podobnej fazie rozwoju.
Naukowcy zbadali strukturę cyrkonu wchodzącego w skład meteorytu, który znaleziono na Saharze w 2011 roku. Wyniki analizy mogą potwierdzać teorię o obecności źródeł gorącej wody na powierzchni prehistorycznego Marsa.
Naukowcy z NASA odkryli kolejne siedem tajemniczych „ciemnych komet” i to w różnych częściach Układu Słonecznego. Badacze podejrzewają, że to właśnie im zawdzięczamy obecność wody na Ziemi i, finalnie, również pojawienie się życia. Czym są te obiekty?
Astronomowie z University of Southampton twierdzą, że są bardzo blisko rozwiązania zagadki dotyczącej tego, jak powstały największe galaktyki we Wszechświecie. To jedna z tych tajemnic, która zajmuje badaczy od dziesiątek lat. Co wiemy na ten moment?
Szybki wzrost liczby satelitów i kosmicznych odpadów może wkrótce sprawić, że niska orbita okołoziemska przestanie nadawać się do użytku. Rośnie ryzyko kolizji.
Przed nami ostatnia pełnia Księżyca w 2024 roku, zwana również Zimnym Księżycem. Kiedy pojawi się na niebie? Jakie inne zjawiska będzie można obserwować w grudniu?
Europejska misja Proba-3 wystartowała z Indii. W przestrzeń poleciał prawdziwie pionierski system, a polscy naukowcy w tym przedsięwzięciu odegrają istotną rolę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas