Lądowanie na zaśnieżonym w stepie 140 km od miasta Żezkazgan w Kazachstanie, mimo złej pogody było szczęśliwe.
Kiedy kapsuła Sojuz TMA- 10M miękko osiadła na zamarzniętym stepie i podjechały do niej pojazdy służby ratowniczej, spiker telewizji NASA, transmitującej lądowanie oznajmił „Bezpiecznie powrócili na Ziemię". W kapsule znajdowała się jeszcze załoga: Oleg Kotow były dowódca stacji, inżynier pokładowy Siergiej Riazański i Michael Hopkins.
Wkrótce po wylądowaniu astronauci zostali umieszczeni na wózkach i osłonięci grubymi pledami dla ochrony przed podmuchami wiatru. Przetransportowani zostali na pokład helikoptera, który zabrał ich do Karagandy, gdzie zorganizowana została ceremonia powitania. Badania medyczne zostały przeprowadzone na pokładzie helikoptera.
Cała trójka wspólnie dotarła na stację orbitalną 25 września. Astronauci uczestniczyli wspólnie w 35 eksperymentach na stacji orbitalnej. Kotow i Riazański wsławili się wyniesieniem znicza olimpijskiego w otwartą przestrzeń kosmiczna przed igrzyskami w Soczi.
Powracająca trójka zastąpiona zostanie kolejną, która jeszcze w tym miesiącu wystartuje na orbitę. Dowództwo stacji przejął pierwszy Japończyk na tym stanowisku Koichi Wakata.