Dokument nie jest długi, liczy 36 stron, ale zawiera spis technologii i urządzeń niezbędnych do odbycia bezpiecznej podróży. Nowością jest sformułowanie o stałej obecności i budowie baz „niezależnych od Ziemi". Dotąd NASA nie sugerowała, że ludzie mogą skolonizować planetę.
„Podobnie jak w przypadku programu Apollo, wybieramy się w tę podróż dla całej ludzkości" – napisali autorzy raportu NASA. „Ale w przeciwieństwie do Apollo – zamierzamy tam pozostać".
–Nasza strategia łączy prace projektowe i obecnie prowadzone eksperymenty, aby umożliwić nam stałą obecność w głębokim kosmosie – mówił William Gerstenmaier, odpowiedzialny za program lotów załogowych NASA.
Specjaliści podzielili program na trzy etapy. Pierwszy opiera się na obsługiwanych z Ziemi misjach na Międzynarodową Stację Kosmiczną oraz eksperymentach prowadzonych na orbicie. Chodzi o uprawę roślin, produkcję żywności, wytwarzanie części w drukarkach 3D oraz badanie wpływu długotrwałej niskiej grawitacji na organizm człowieka. Jesteśmy obecnie właśnie na tym etapie.
Krok drugi to eksperymenty poza orbitą Ziemi. NASA zamierza wykorzystać do tego budowane dopiero pojazdy załogowe Orion oraz ciężkie rakiety SLS. Polecą one jednak dopiero pod koniec tej dekady.