Reklama

Kto zastąpi arcybiskupa Głódzia

Nowym biskupem warszawsko-praskim ma zostać ktoś z Watykanu. Mówi się o księdzu Pawle Ptaszniku i biskupie Henryku Hoserze

Publikacja: 08.05.2008 02:34

Ksiądz Paweł Ptasznik

Ksiądz Paweł Ptasznik

Foto: Rzeczpospolita

Diecezja warszawsko-praska pożegnała abp. Sławoja Leszka Głódzia pod koniec kwietnia. Kto będzie nowym biskupem?

To pytanie zadają sobie księża i wierni. W kręgach kościelnych wymienia się kilka osób. Wciąż mówi się o biskupie pomocniczym w Poznaniu Marku Jedraszewskim, który był też brany pod uwagę przy nominacji arcybiskupa gdańskiego. Jednak najpoważniejszymi kandydatami mają być dwaj polscy duchowni pracujący w Watykanie.

Faworytem jest ks. Paweł Ptasznik, szef sekcji polskiej w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Ks. Ptasznik ma 46 lat i pochodzi z archidiecezji krakowskiej. Pracę w Watykanie rozpoczął w 1996 r., w 2001 roku został szefem sekcji polskiej. Był bliskim współpracownikiem Jana Pawła II, m.in. redaktorem merytorycznym jego książek i konsultantem filmów o papieżu.

– O księdzu Pawle mogę mówić tylko dobrze. Swoją pracą w Sekretariacie Stanu udowodnił, że jest bardzo sprawnym urzędnikiem – mówi „Rz” ks. Kazimierz Sowa, dyrektor Religia TV. – Nie bez znaczenia jest fakt, że pracował w sekcji polskiej, czyli sprawy naszego Kościoła zna od podszewki.

– Dla mnie to wielka niewiadoma. Dlatego trudno oceniać, czy się sprawdzi – mówi o ewentualnej nominacji ks. Ptasznika Tomasz Wiścicki z „Więzi”.Według niego dobrze by się stało, gdyby nowy biskup warszawsko-praski był typem duszpasterza. – Czy będzie nim ksiądz Ptasznik? Na razie pozostaje to zagadką – mówi.

Reklama
Reklama

Zdaniem księdza Sowy jego atutem jest stosunkowo młody wiek. – Na pewno będzie to zupełnie inny pasterz niż jego poprzednik. Ksiądz Ptasznik ma zupełnie inny typ osobowości, inne podejście do ludzi niż arcybiskup Głódź – uważa ks. Sowa.

Nie wiadomo, czy jego ewentualny powrót do Polski będzie związany z likwidacją sekcji polskiej w Sekretariacie Stanu – spekulowano o tym już od śmierci polskiego papieża – czy też sekcja zostanie zachowana.

Drugim watykańczykiem jest bp Henryk Hoser, który był już kandydatem zarówno na arcybiskupa Warszawy, jak i Gdańska. Zanim w 2005 roku został sekretarzem Kongregacji Ewangelizacji Narodów i przewodniczącym Papieskich Dzieł Misyjnych, przez 17 lat pracował na misjach w Rwandzie. Ma 65 lat, jest pallotynem i lekarzem. Pochodzi z Warszawy.

Wśród kandydatów na ordynariusza warszawsko-praskiego nie wymienia się już biskupów pomocniczych: warszawskiego Piotra Jareckiego ani wrocławskiego Edwarda Janiaka. – To wpisuje się w pewien model nominacji biskupich w ostatnim czasie. Widać, że preferowane są kandydatury z zewnątrz – mówi Wiścicki.

Nominacja ks. Ptasznika albo bp. Hosera oznaczałaby dalszy spadek liczby Polaków zajmujących eksponowane stanowiska w Watykanie. Niewykluczone, że po śmierci kardynała Alfonso Lopeza Trujillo, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Rodziny, niebawem straci stanowisko jej sekretarz ks. Grzegorz Kaszak. – Nie przywiązujmy do tego zbyt wielkiej wagi. Siłę Kościoła lokalnego mierzy się nie liczbą stanowisk w Watykanie, ale jego jakością – uważa ks. Sowa.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów: e.czaczkowska@rp.pl, j.strozyk@rp.pl

Diecezja warszawsko-praska pożegnała abp. Sławoja Leszka Głódzia pod koniec kwietnia. Kto będzie nowym biskupem?

To pytanie zadają sobie księża i wierni. W kręgach kościelnych wymienia się kilka osób. Wciąż mówi się o biskupie pomocniczym w Poznaniu Marku Jedraszewskim, który był też brany pod uwagę przy nominacji arcybiskupa gdańskiego. Jednak najpoważniejszymi kandydatami mają być dwaj polscy duchowni pracujący w Watykanie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama