[b]Rz: Co sądzi ksiądz o tym, że prymas Józef Glemp nie złożył zeznań w czasie procesu beatyfikacyjnego ks. Popiełuszki?[/b]
Ks. Stanisław Małkowski: Specjalnie mnie to nie zdziwiło. Takie zeznania, składane pod przysięgą, mogłyby być dla księdza prymasa niewygodne.
[b]Co ksiądz ma na myśli?[/b]
Pewnie wolałby, by młodzież zapamiętała pasterza diecezji, jak w filmie „Popiełuszko”, przedstawionego w sposób ciepły. W rzeczywistości ks. prymas był dla księdza Jerzego znacznie ostrzejszy.
[b]Czy angażując się w politykę, nie przekraczaliście czasem granicy tego, co dzieli sacrum od profanum? [/b]