Nowelizację ustawy o usługach płatniczych prezydent podpisał 27 kwietnia. Nowe regulacje zaczną obowiązywać w ciągu 3 miesięcy po publikacji ustawy w Dzienniku Ustaw.
- Z wniosków do nas wpływających wynikało, że omyłkowy przelew na niewłaściwe konto, był źródłem poważnych problemów. W skrajnych wypadkach klienci tracili w ten sposób pieniądze, bo nie było mechanizmu zmuszającego odbiorcę do zwrotu środków. Dzięki tej zmianie w większości przypadków dostaniemy je nawet w ciągu kilku dni - mówi Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy.
3 dni na poinformowanie banku
W praktyce pomyłka we wskazaniu numeru konta może przydarzyć się każdemu. Do Rzecznika skarżyły się osoby, które wpisały cały numer konta innego odbiorcy (o co szczególnie łatwo przy masowych przelewach wykonywanych przez przedsiębiorców), pomyliły się przy wpisywaniu numeru konta czy nawet wykonały przelew na konto podane np. w materiałach informacyjnych. Do tej pory, nie było jasnej i jednolitej procedury odzyskiwania takich środków. Dodatkowo tajemnica bankowa nie pozwalała ujawniać danych odbiorcy, co uniemożliwiało złożenie pozwu w sądzie.
Po zmianach klient, który zorientuje się, że omyłkowo wykonał przelew na złe konto będzie informował swój bank lub SKOK o tym fakcie. Ten będzie miał 3 dni na poinformowanie odbiorcy o błędzie i konwencjach braku zwrotu środków w ciągu 30 dni.
- Zwrot środków będzie realizowany na specjalny rachunek techniczny, co zapewnia pełną anonimowość odbiorcy omyłkowego przelewu. Po otrzymaniu środków, dostawca w ciągu 1 dnia roboczego będzie zwracał je na konto klienta. Gdy w transakcję zaangażowanych było dwóch dostawców termin wydłuży się do kilku dni roboczych - wyjaśnia Bartosz Wyżykowski, radca prawny w biurze Rzecznika Finansowego.