Kupiłem laptopa z dwuletnią gwarancją producenta. Po roku sprzęt popsuł się, więc wysłałem go do serwisu. Ten odmówił naprawy argumentując, że naruszone są naklejki-plomby. W gwarancji nie ma ani słowa o plombach i konsekwencjach ich uszkodzenia lub usunięcia. Jeśli chciałbym wyegzekwować naprawę od gwaranta, to co mogę w tej sytuacji zrobić? Czy mogę zażądać wykonania ekspertyzy na mój koszt, która zaświadczy, że nie było mojej ingerencji?
W opisanej sytuacji realizacja reklamacji na podstawie gwarancji odbywa się zgodnie z postanowieniami zamieszczonymi w karcie gwarancyjnej. Oznacza to, że jeżeli w karcie gwarancyjnej gwarant zobowiązał się do naprawy sprzętu bezwarunkowo, to nie ma prawa jej odmówić podając jako powód na przykład brak naklejki-plomby.
Dodatkowo należy zauważyć, że sam brak owej naklejki nie przesądza o tym, iż uszkodzenie powstało z winy kupującego i że gwarant jest uwolniony od obowiązków gwarancyjnych.
Natomiast kupujący nie może żądać od serwisu wykonania ekspertyzy, która zaświadczy, z jakiej przyczyny powstało uszkodzenie komputera i kto za nie odpowiada. Brak jest bowiem podstawy prawnej, która uprawniałaby kupującego do takiego żądania.
Niestety, jeśli serwis uporczywie odmawia nam wykonania obowiązków wynikających z gwarancji, pozostaje droga sądowa.