Nie zawsze uda się odstąpić od umowy sprzedaży

Zazwyczaj konsumenci składający reklamację dotyczącą zakupionego towaru domagają się w pierwszej kolejności zwrotu ceny. Nie oznacza to jednak, że w każdym przypadku takie uprawnienie im przysługuje

Aktualizacja: 14.07.2010 04:13 Publikacja: 14.07.2010 03:00

Nie zawsze uda się odstąpić od umowy sprzedaży

Foto: Fotorzepa, Maciej Kaczanowski Maciej Kaczanowski

Red

Żądanie zwrotu ceny aktualizuje się po złożeniu przez konsumenta oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Złożenie takiego oświadczenia nastąpić może tylko pod pewnymi warunkami.

[srodtytul]Naprawa lub wymiana towaru[/srodtytul]

Zasadniczo w pierwszej kolejności, stosownie do unormowań [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B696585A468D3F1AAEDFE203B4325CCB?id=166809]ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i zmianie kodeksu cywilnego[/link], konsumentowi przysługuje żądanie nieodpłatnej naprawy lub wymiany towaru na nowy.

Dopiero jeżeli naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów, lub też sprzedawca nie ustosunkował się do żądania wymiany lub naprawy towaru w terminie 14 dni, konsument może odstąpić od umowy albo sformułować żądanie stosownego obniżenia ceny.

Takie kaskadowe ukształtowanie uprawnień konsumenckich daje sprzedawcom szansę usunięcia tkwiącej w towarze wady w taki sposób, aby zawartą umowę zachować w myśl zasady pacta sunt servanda (umów należy dotrzymywać) oraz doprowadzić do wydania kupującemu towaru z nią zgodnego.

W rezultacie [b]dopiero niemożliwość, nieracjonalność wymiany lub naprawy towaru albo też bezczynność sprzedawcy otwierają przed konsumentem drogę do odstąpienia od umowy[/b].

[srodtytul]Tylko koszty racjonalne[/srodtytul]

Odstąpienie niweluje skutki prawne zawartej umowy w taki sposób, jakby umowa nigdy nie była zawarta. Powoduje to konieczność wzajemnego zwrotu świadczeń, co oznacza, że kupujący (na własny koszt) ma obowiązek zwrócić sprzedawcy towar, a sprzedawca zobowiązany jest do zwrotu ceny.

Skorzystanie z prawa do odstąpienia od umowy ma jednak pewną wadę. Zwrotu towaru konsument powinien dokonać na własny koszt. Może być to kłopotliwe, jeżeli rozmiar, ciężar, właściwość towaru wymagają specyficznego opakowania lub odpowiedniego sposobu transportu.

W tym kontekście niewątpliwie istotnym profitem dla konsumenta korzystającego z prawa wymiany lub naprawy towaru jest nieodpłatność tych świadczeń.

[b]Przedsiębiorca zobowiązany jest pokryć wszelkie koszty dostarczenia, demontażu, robocizny, a także ponownego zamontowania i uruchomienia towaru.[/b] Warto jednak zwrócić uwagę na literalne brzmienie przepisu odnoszącego się do tego zagadnienia. Przedsiębiorca ma obowiązek zwrotu „kosztów poniesionych przez kupującego”.

W rezultacie kupujący zobowiązany jest ponieść odpowiednie koszty związane z dostarczeniem sprzedawcy reklamowanego towaru, a następnie sprzedawca powinien je zwrócić. Koszty te powinny być zatem racjonalne, uzasadnione oraz udokumentowane. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby przedsiębiorca we własnym zakresie zorganizował te czynności oraz samodzielnie poniósł związane z tym koszty.

[srodtytul]Handel przez Internet[/srodtytul]

Zdecydowanie łatwiejsze jest skorzystanie z konsumenckiego prawa odstąpienia od umowy w przypadku tzw. umów zawieranych na odległość (np. za pośrednictwem Internetu) lub umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa. Mowa o nich w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1F8E7393C080669B542276CF0E551CCD?id=80633]ustawie z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny[/link].

W przypadku tego typu transakcji konsument nie ma możliwości dokładnego obejrzenia towaru oraz zbadania jego właściwości przed transakcją. Dokonując zakupu przez Internet, zazwyczaj polega jedynie na fotografiach oraz sporządzonym przez sprzedawcę opisie (często ogólnikowym).

W odniesieniu do umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa, np. w ramach domowej akwizycji lub pokazów towarów, konsument niejednokrotnie dokonuje zakupów pod wpływem impulsu będącego wynikiem działań aktywnego sprzedawcy.

Wycofanie się z tak zawartej umowy jest stosunkowo proste. Konsumenci mają prawo złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy bez podania jakiejkolwiek przyczyny. Nie wymaga się stwierdzenia w nabytym towarze niezgodności z umową (w rozumieniu ustawy o sprzedaży konsumenckiej) lub skorzystania w pierwszej kolejności z innych roszczeń – np. wymiany towaru. Wystarczy złożyć sprzedawcy oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy.

[srodtytul]W określonym terminie[/srodtytul]

Jedynym ograniczeniem realizacji opisywanego uprawnienia jest dziesięciodniowy termin na złożenie oświadczenia, liczony od dnia otrzymania towaru. Jeżeli umowa dotyczyła świadczenia usług, termin ten liczy się od dnia zawarcia umowy.

[b]Do dochowania terminu wystarczy wysłanie do sprzedawcy oświadczenia przed jego upływem.[/b]

Niejednokrotnie wskazany termin jest jednak znacznie dłuższy i wynosi nawet trzy miesiące z uwagi na brak realizacji leżącego po stronie przedsiębiorcy obowiązku powiadomienia konsumenta o przysługującym mu uprawnieniu do odstąpienia od umowy. Jeżeli powiadomienie takie wpłynie do kupującego po rozpoczęciu biegu wskazanego trzymiesięcznego terminu, ulega on odpowiedniemu skróceniu do dziesięciu dni od tej daty.

[srodtytul]Jak złożyć oświadczenie [/srodtytul]

Oświadczenie o odstąpieniu od umowy powinno być sporządzone w formie pisemnej. Złożenie go w innej formie, np. ustnej lub w drodze korespondencji elektronicznej, nie rodzi jednak skutku nieważności. Ograniczenia dowodowe w przypadku ewentualnego sporu sądowego są łagodzone w stosunku do konsumentów na mocy art. 74 § 2 k.c.

Nie ulega jednak wątpliwości, że przedstawienie sporządzonego w formie pisemnej oświadczenia o odstąpieniu od umowy istotnie ułatwia prowadzenie postępowania dowodowego w ramach zainicjowanego procesu sądowego.

[ramka][b]Ważne[/b]

Niezależnie od spełnienia warunków możliwość odstąpienia od umowy jest wyłączona, jeżeli niezgodność towaru z umową jest nieistotna.

Za niezgodność istotną należy uznać taką, która uniemożliwia korzystanie z rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem.[/ramka]

[ramka][b]Jakie obowiązki ma sprzedawca[/b]

Oświadczenie o odstąpieniu od umowy jest jednostronnym oświadczeniem woli. Dla skuteczności złożonego przez konsumenta oświadczenia sprzedawca nie musi dokonywać jego akceptacji lub się do niego ustosunkowywać.

Oprócz obowiązku zwrotu ceny sprzedawca zobowiązany jest do wypłaty odsetek ustawowych w przypadku dokonania przez kupującego przedpłat związanych z zawieraną transakcją.

Zwrot wzajemnych świadczeń powinien nastąpić w ciągu 14 dni.

Istotny problem pojawia się na gruncie zagadnień związanych z kosztami przesyłki towaru. Mamy bowiem do czynienia z kosztami wysłania towaru (do kupującego) oraz jego odesłania w przypadku odstąpienia od umowy. Nabywając towar w Internecie, zazwyczaj sprzedawcy wskazują wysokość ceny oraz dodatkowe koszty związane z dostarczeniem towaru, za które najczęściej płaci kupujący.

O ile unormowania ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny pozwalają w sposób pośredni zinterpretować, kto i w jakich sytuacjach zobowiązany jest do pokrycia kosztów odesłania towaru, o tyle poważny dylemat pojawia się co do kosztów pierwotnego wysłania towaru.

Problematyczne zagadnienie dość skromnie opisywane jest w literaturze. Ważną wskazówką interpretacyjną stał się wyrok ETS z 15 kwietnia 2010 r. w sprawie C-511/08, który wskazuje, że dostawca nie powinien obciążać konsumenta kosztami wysyłki towarów w przypadku wykonywania przez niego przysługującego mu prawa odstąpienia od umowy. [/ramka]

[i]Autorka jest radcą prawnym w Kancelarii Prawniczej Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy z siedzibą w Poznaniu[/i]

Żądanie zwrotu ceny aktualizuje się po złożeniu przez konsumenta oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Złożenie takiego oświadczenia nastąpić może tylko pod pewnymi warunkami.

[srodtytul]Naprawa lub wymiana towaru[/srodtytul]

Pozostało 97% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara