Za chwilę Polacy ruszą na ferie zimowe. Nie wszystkie wyjazdy będą z pewnością udane. Jak je skutecznie reklamować? Na ten temat Mateusz Rzemek rozmawiał z prof. Hanną Zawistowską z SGH.

Rozmówczyni radziła, aby o niezgodnościach z umową poinformować rezydenta lub pilota. – Takie zawiadomienie nie jest reklamacją – podkreśliła prof. Zawistowska.

Organizator może takie zawiadomienie uwzględnić jeszcze w trakcie wyjazdu. Jeśli nadal będziemy niezadowoleni, wówczas po powrocie możemy złożyć reklamację. - Jeśli w ciągu 30 dni klient nie uzyska odpowiedzi, przyjmuje się, że organizator uznał reklamację – wyjaśniła prof. Zawistowska.

Ekspertka podkreśliła, iż odpowiedzialność organizatora turystycznego oparta jest na zasadzie ryzyka. To on odpowiada za działania podwykonawców, a brakiem winy nie uwolni się od odpowiedzialności.