Reklama

Przewoźnicy kolejowi stosowali nieuczciwe praktyki

Ograniczenie odpowiedzialności w przypadku odwołania pociągów, nieinformowanie w wezwaniach do zapłaty o możliwości złożenia reklamacji, czy przedłużanie terminu na jej rozpatrzenie - to przykłady niektórych z nich

Publikacja: 25.10.2012 13:14

UOKiK: Przewoźnicy kolejowi stosowali nieuczciwe praktyki

UOKiK: Przewoźnicy kolejowi stosowali nieuczciwe praktyki

Foto: www.sxc.hu

W maju 2012 roku Prezes UOKiK wszczęła postępowania przeciwko: Kolejom Mazowieckim, Dolnośląskim i Wielkopolskim, Przewozom Regionalnym, PKP Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście, Warszawskiej Kolei Dojazdowej i PKP Intercity. Podczas kontroli, która odbyła się w I kwartale 2012 r. sprawdzano regulaminy, umowy, informacje na stronach internetowych, czy oferty specjalne na Euro 2012.

- We wzorcach stosowanych przez wszystkich skontrolowanych przewoźników znalazły się postanowienia, które wyłączały ich odpowiedzialność w razie wystąpienia tzw. ograniczenia w ruchu pociągów lub innych bliżej niesprecyzowanych okoliczności. W związku z tym konsument, który poniósł szkodę i z winy kolei nie dotarł na czas, ponieważ odwołano pociąg, nie mógł starać się o rekompensatę - podał UOKiK .

Prezes Urzędu stwierdziła również, że w wysyłanych przez Koleje Dolnośląskie wezwaniach do zapłaty kary za brak biletu nie zamieszczono informacji o możliwości złożenia reklamacji. Zgodnie z prawem – obowiązkiem przedsiębiorcy jest umieszczenie takiego pouczenia tak, aby pasażer wiedział o przysługujących mu prawach, gdy nie zgadza się z decyzją przewoźnika. Spółka uzupełniła wezwania do zapłaty i zaniechała stosowania kwestionowanych praktyk.

Prezes Urzędu miała także wątpliwości do postanowienia, które mogło wydłużyć czas na rozpatrzenie reklamacji. Zgodnie z nim, Przewozy Regionalne oraz PKP Intercity zastrzegły sobie prawo do udzielenia odpowiedzi na zastrzeżenia konsumenta w ciągu miesiąca lub przedłużenia tego terminu do trzech miesięcy. Zgodnie z przepisami, czas ten wynosi 30 dni a nieudzielenie przez przewoźnika odpowiedzi w wymaganym terminie skutkuje uwzględnieniem reklamacji. Spółki zobowiązały się do zmiany postanowienia i zaprzestały stosowania kwestionowanych klauzul.

Ponadto, Urząd miał zastrzeżenia do jednego z postanowień Warszawskiej Kolei Dojazdowej dotyczącego nieodpowiadania na reklamacje zawierające wulgaryzmy lub inne obraźliwe wyrażenia. Zgodnie z prawem, przewoźnik musi przyjąć do rozpatrzenia każdą reklamację, która spełnia wymogi formalne czyli zawiera datę, dane pasażera i przewoźnika, uzasadnienie, kwotę roszczenia, podpis. Tymczasem, stosując kwestionowane postanowienie, WKD arbitralnie mogła decydować o odrzuceniu reklamacji, swobodnie oceniając, czy jest obraźliwa. Przewoźnik zaprzestał stosowania kwestionowanych postanowień.

Reklama
Reklama

Wątpliwości Urzędu wzbudziło także prawo PKP Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście do pobierania opłaty za zatrzymanie dokumentu uprawniającego do zniżki, który w opinii konduktora mógłby być wcześniej podrobiony. Zgodnie z prawem, gdy konduktor podejrzewa, że dokument został sfałszowany, może jedynie go zatrzymać do czasu wyjaśnienia sprawy. Nie ma uprawnień do tego, aby obciążać pasażerów opłatą za brak dokumentu. Przedsiębiorca zobowiązał się do zmiany kwestionowanych praktyk.

UOKiK przypomina, iż warto pamiętać, że każdy przewoźnik odpowiada za szkodę spowodowaną jego zaniedbaniem – wyjątkiem jest siła wyższa, zdarzenia spowodowane wyłącznie przez osoby trzecie lub podróżnego.

- Cieszy fakt, że przewoźnicy zaprzestali stosowania kwestionowanego postanowienia lub zobowiązali się do jego zmiany - podkreśla Urząd.

W maju 2012 roku Prezes UOKiK wszczęła postępowania przeciwko: Kolejom Mazowieckim, Dolnośląskim i Wielkopolskim, Przewozom Regionalnym, PKP Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście, Warszawskiej Kolei Dojazdowej i PKP Intercity. Podczas kontroli, która odbyła się w I kwartale 2012 r. sprawdzano regulaminy, umowy, informacje na stronach internetowych, czy oferty specjalne na Euro 2012.

- We wzorcach stosowanych przez wszystkich skontrolowanych przewoźników znalazły się postanowienia, które wyłączały ich odpowiedzialność w razie wystąpienia tzw. ograniczenia w ruchu pociągów lub innych bliżej niesprecyzowanych okoliczności. W związku z tym konsument, który poniósł szkodę i z winy kolei nie dotarł na czas, ponieważ odwołano pociąg, nie mógł starać się o rekompensatę - podał UOKiK .

Reklama
Sądy i trybunały
Plan ministra Żurka na reaktywację KRS. Konstytucjonalista: nielegalne działanie
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Spadki i darowizny
Kiedy dokładnie należy otworzyć testament i kto powinien to zrobić?
Prawo w Polsce
Dwa projekty ustaw u prezydenta Karola Nawrockiego. Chodzi o płacenie gotówką
Reklama
Reklama