Trzech Palestyńczyków zginęło od kul funkcjonariuszy izraelskich sił bezpieczeństwa w czasie masowych protestów do jakich dochodzi 30 marca na granicy między Izraelem a Strefą Gazy - informowało wczoraj ministerstwo zdrowia Strefy Gazy.
W odpowiedzi nad ranem w kierunku Izraela wystrzelono pięć rakiet. Jak poinformowało wojsko izraelskie, nikt nie został ranny, a armia czołgami ostrzelała posterunki Hamasu.
12-letnia blokada Strefy Gazy doprowadziła do ruiny gospodarkę na tym obszarze. Bezrobocie wynosi tu powyżej 50 proc. Pojawiają się problemy z zaopatrzeniem mieszkańców w wodę pitną.