Reklama
Rozwiń
Reklama

USA odcięły Ukrainę od danych wywiadowczych. Dyrektor CIA potwierdza

Stany Zjednoczone wstrzymały przekazywanie informacji wywiadowczych Ukrainie, co może znacząco utrudnić zdolność Kijowa do skutecznego namierzania rosyjskich celów wojskowych – poinformował „Financial Times”. Potwierdził to dyrektor CIA John Ratcliffe.

Publikacja: 05.03.2025 13:20

Prezydenci Ukrainy i USA - Wołodymyr Zełenski i Donald Trump

Prezydenci Ukrainy i USA - Wołodymyr Zełenski i Donald Trump

Foto: REUTERS/Brian Snyder

qm

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1106

Według zaznajomionych ze sprawą źródeł „Financial Times”, wstrzymanie współpracy wywiadowczej nastąpiło po poniedziałkowej decyzji administracji USA o zawieszeniu dostaw pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jest to efekt pogorszenia się relacji między Donaldem Trumpem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Amerykański wywiad odgrywał kluczową rolę w zdolnościach obronnych Ukrainy, umożliwiając jej identyfikowanie i atakowanie rosyjskich celów wojskowych. Jak potwierdziło trzech urzędników zaznajomionych z sytuacją, administracja USA zamroziła kanały wymiany danych wywiadowczych z Kijowem.

Czytaj więcej

Donald Trump w orędziu świętuje burzliwy początek kadencji, ignoruje krytykę

Decyzja ta stanowi znaczący zwrot w polityce Stanów Zjednoczonych wobec Ukrainy, której wsparcie wywiadowcze i militarne było dotychczas kluczowe w konflikcie z Rosją. Brak dostępu do amerykańskich informacji wywiadowczych może osłabić zdolność ukraińskich sił do skutecznego reagowania na zagrożenia i przeprowadzania operacji wojskowych.

Reklama
Reklama

Wstrzymanie współpracy wywiadowczej wpisuje się w szerszą zmianę podejścia administracji Trumpa do konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Decyzja ta może mieć istotne konsekwencje dla dalszego przebiegu wojny oraz relacji Ukrainy z jej zachodnimi sojusznikami.

Dane wywiadu USA nie dla Ukrainy. Dyrektor CIA potwierdza

Pytany o tę sprawę John Ratcliffe, dyrektor CIA, powiedział w Fox News, że „prezydent Trump jest prezydentem pokoju”. – Za jego kadencji nie było żadnej wojny. Chce zakończyć trwające wojny. W tym przypadku, jak wszyscy widzieli, prezydent Trump miał prawdziwe wątpliwości co do tego, czy prezydent Zełenski jest zaangażowany w proces pokojowy. Powiedział: „dajmy sobie chwilę przerwy. Chciałem dać ci szansę na przemyślenie tego”. Widzieliście odpowiedź, którą prezydent Zełenski zawarł w oświadczeniu, stwierdzając, że jest gotów na pokój i chce, aby przywództwo Donalda Trumpa doprowadziło do tego pokoju – mówił.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Czy po awanturze Trump-Zełenski Polska jest bezpieczna?

– Myślę, że w aspekcie wojskowym i wywiadowczym ta przerwa (...) zniknie i będziemy współpracować ramię w ramię z Ukrainą, jak to robiliśmy, aby stawić opór agresji, ale także po to, aby postawić świat w lepszej sytuacji – by negocjacje pokojowe mogły się posunąć naprzód – dodał Ratcliffe.

Z kolei brytyjskie media poinformowały, że Waszyngton zabronił również Wielkiej Brytanii dzielenia się z Ukrainą otrzymywanymi od USA  informacjami wywiadowczymi.

Kłótnia w Gabinecie Owalnym i jej konsekwencje dla stosunków USA–Ukraina

Piątkowe (28 lutego) spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance’em w Białym Domu miało burzliwy przebieg. Choć początkowo rozmowa na temat perspektyw zakończenia wojny przebiegała w stosunkowo dobrej atmosferze, napięcie narastało w miarę dyskusji na temat dalszego wsparcia USA dla Ukrainy. Trump i Vance zarzucali Zełenskiemu brak wdzięczności oraz szacunku wobec Stanów Zjednoczonych, które od początku wojny wspierały Kijów finansowo i militarnie. W konsekwencji nie doszło do planowanej konferencji prasowej ani podpisania umowy dotyczącej minerałów, którą strony wcześniej zapowiadały.

Reklama
Reklama

Po tym wydarzeniu Zełenski zdecydował się na złagodzenie swojego stanowiska i opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym podkreślił gotowość Ukrainy do współpracy z administracją Trumpa na rzecz pokoju. „Mój zespół i ja jesteśmy gotowi współpracować pod silnym przywództwem prezydenta Trumpa, aby osiągnąć trwały pokój” – napisał. Wyraził przy tym uznanie dla wcześniejszej pomocy USA przypominając, że to właśnie Donald Trump dostarczył Ukrainie przeciwpancerne systemy Javelin. Dodatkowo Zełenski zasugerował możliwość szybkiego rozpoczęcia negocjacji pokojowych – pod warunkiem, że Rosja także wykona w tym kierunku konkretne kroki.

Konflikty zbrojne
„Wyglądał na spanikowanego”. Poważne oskarżenia byłego rzecznika wobec Beniamina Netanjahu
Konflikty zbrojne
„Państwo Islamskie" nie daje o sobie zapomnieć
Konflikty zbrojne
Kto tropi rosyjskich generałów? Kolejny zamach w Moskwie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1397
Konflikty zbrojne
USA ścigają tankowiec? To już kolejny w tym tygodniu
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama