Reklama
Rozwiń

Pod Donieckiem zginął "co najmniej ósmy" rosyjski generał. Dowodzona przez niego 5. brygada miała urządzać obozy tortur

Rosyjskie media i kanały na Telegramie informują o śmierci Pawła Klimenki, dowodzącego 5. Samodzielną Brygadą Strzelców Zmotoryzowanych. To co najmniej ósmy rosyjski generał, który zginął na froncie od momentu rozpoczęcia pełnoskalowej wojny na Ukrainie - twierdzi "The Moscow Times".

Publikacja: 08.11.2024 16:55

Rosyjscy żołnierze umieszczają flagę na dachu budynku w mieście Sełydowe w obwodzie donieckim Ukrain

Rosyjscy żołnierze umieszczają flagę na dachu budynku w mieście Sełydowe w obwodzie donieckim Ukrainy

Foto: Russian Defence Ministry/Handout via Reuters

Generał Paweł Klimenko dowodził 5. Samodzielną Brygadą Strzelców Zmotoryzowanych rosyjskich sił lądowych, która stacjonowała w okupowanym obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. 

O śmierci dowódcy doniosła w serwisie społecznościowym VKontakte grupa prowojennych rosyjskich blogerów. Klimenko – napisano – zginął „na linii frontu pod Donieckiem”. Szczegółów śmierci nie ujawniono. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Konflikty zbrojne
Oto broń, o którą Ukraina prosi Niemcy. Dziennik ujawnił tajną listę
Konflikty zbrojne
Mark Rutte: Rosja może zaatakować NATO na prośbę Chin
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1228
Konflikty zbrojne
Ukraina informuje o udanym ataku i ostrzega przed nową ofensywą Rosji
Konflikty zbrojne
Cios w rosyjskie lotnisko Borisoglebsk. Ukraina chwali się sukcesem, Rosjanie oficjalnie milczą