W nocy Izrael atakował Strefę Gazy. Wśród celów ataku - szkoła i sierociniec

Raport RP.PL z ataku Izraela na Liban - stała zajawka

Foto: rp.pl

W nocy izraelskie czołgi miały zbliżyć się do Chan Junus, w południowej części Strefy Gazy, gdzie Izrael prowadzi już od niemal roku operację odwetową po niespodziewanym ataku Hamasu z 7 października.

Mapa Bliskiego Wschodu

Foto: PAP

Izrael zaatakował Liban, ale nie przerywa działań w Strefie Gazy

Niedawno Izrael rozszerzył cele wojny w Strefie Gazy o doprowadzenie do sytuacji, w której mieszkańcy Izraela będą mogli wrócić na pogranicze z Libanem, które od 8 października jest ostrzeliwane przez Hezbollah. W związku z rozszerzeniem celów wojny w Strefie Gazy Izrael najpierw zaczął intensywnie bombardować Liban (w atakach powietrznych zginęło co najmniej 1 000 osób, w tym przywódca Hezbollahu, Hassan Nasrallah), po czym w nocy z 30 września na 1 października Izrael rozpoczął operację lądową w Libanie.

Czytaj więcej

Atak Izraela na Liban

Ekspert ds. bezpieczeństwa po ataku Iranu na Izrael: Teheran boi się wojny

Zawsze można uderzyć bardziej symbolicznie, a można bardziej skutecznie. Tutaj te szale przesuwaj...

W odpowiedzi na izraelski atak na Liban atak rakietowy na Izrael, z użyciem ok. 200 pocisków balistycznych, przeprowadził Iran. Izrael zapowiada już odwet na Iranie, Iran grozi, że może odpowiedzieć jeszcze mocniejszym atakiem.

Jednocześnie z działaniami na froncie północnym Izrael prowadzi działania bojowe w Strefie Gazy. W atakach, do których doszło w nocy z 1 na 2 października, izraelska armia ostrzelała m.in. szkołę, w której chronili się palestyńscy uchodźcy – podają służby medyczne ze Strefy Gazy.

Skutki izraelskiego ataku w Chan Junus

Foto: REUTERS/Hatem Khaled

W Strefie Gazy, w działaniach Izraela, zginęło 41,6 tys. osób

Izraelskie czołgi miały prowadzić w nocy rajdy w rejonie Chan Junus. W wyniku ich działań zginąć miało co najmniej 40 osób, a dziesiątki zostało rannych – informują media Hamasu.

W Gazie zginąć miało z kolei 22 Palestyńczyków, w tym 17 we wspomnianym ataku na szkołę będącą schronieniem dla uchodźców. W ataku na inny obiekt, który udziela schronienia uchodźcom, Instytut dla Sierot Al-Amal, zginąć miało co najmniej pięć osób.