Ukraińska armia chce mobilizacji kolejnych Ukraińców. Do wojska trafi 500 tys. osób?

Ukraińska armia zaproponowała zmobilizowanie kolejnych 450-500 tys. Ukraińców - poinformował we wtorek prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Publikacja: 20.12.2023 05:02

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 665

Zełenski poinformował o tym na swojej konferencji prasowej kończącej 2023 rok. Jak mówił sprawa jest „bardzo delikatna” i ukraiński rząd będzie konsultował się w tej sprawie z armią, zanim propozycja trafi na forum parlamentu.

Wołodymyr Zełenski: Koszt dodatkowej mobilizacji to 13,5 mld dolarów

Informacja pojawiła się po tym, jak dowódca walczącego na południu Ukrainy zgrupowania „Tawria”, w rozmowie z agencją Reutera przyznał, że ukraińskiej armii brakuje rezerw a jednostki frontowe mają problem z rotacją żołnierzy, którzy są zmęczeni długim udziałem w walkach.

Czytaj więcej

Ukraiński generał: Ograniczamy działania na froncie, bo brakuje nam amunicji

Zełenski powiedział, że oczekuje od armii przedstawienia mu argumentów na rzecz tak dużej mobilizacji zanim poprze ten postulat.

- To bardzo duża liczba — podkreślił w kontekście tego, że mobilizacja miałaby objąć nawet 500 tys. osób. - Po pierwsze chodzi o ludzi, po drugie chodzi o uczciwość, po trzecie chodzi o finanse — dodał wyjaśniając, dlaczego chce usłyszeć więcej argumentów za mobilizacją.

Zełenski poinformował, że pobór dodatkowych 500 tys. żołnierzy wiązałby się z wydatkiem ok. 500 mld hrywien czyli 13,5 mld dolarów. Prezydent Ukrainy oczekuje od dowództwa armii, że ta przekaże mu jak zamierza wykorzystać dodatkowych żołnierzy w walce z Rosją.

Ukraińskie władze chcą usprawnić proces poboru do armii

Ukraina prowadzi wojnę obronną z Rosją od 24 lutego 2022 roku. Żadna ze stron nie podaje oficjalnych danych na temat swoich strat, ale obie szacują straty drugiej strony na ponad 300 tys. zabitych i rannych żołnierzy (Ukraina przedstawia informacje o rosyjskich stratach codziennie, z kolei minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu, mówił o liczbie zabitych i rannych ukraińskich żołnierzy w czasie wtorkowego spotkania kierownictwa resortu obrony Rosji z Władimirem Putinem).

Czytaj więcej

Siergiej Szojgu doliczył się 37 leopardów zniszczonych na Ukrainie

Ukraina może mieć obecnie pod bronią do miliona osób. Rosja rozbudowuje właśnie swoje siły zbrojne — we wtorek Szojgu mówił, że docelowo rosyjska armia ma liczyć 1,5 mln żołnierzy.

Ukraińskie władze od tygodni debatują jak usprawnić proces poboru do armii. W kraju od wybuchu wojny obowiązuje stan wojenny i powszechna mobilizacja. Zakazem wyjazdu z kraju objęci są mężczyźni w wieku 18-60 lat.

W ostatnim czasie w ukraińskich mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać jak odpowiedzialni za pobór oficerowie wręczają powołania do wojska np. w siłowniach.

Na Ukrainie mówi się o konflikcie między prezydentem kraju a głównodowodzącym armią, gen. Walerijem Załużnym. Zełenski miał omijać Załużnego przy kontaktach z niektórymi generałami, z kolei Załużny skrytykował w tym tygodniu decyzję prezydenta o wyrzuceniu szefów komend uzupełnień.

Zełenski poinformował o tym na swojej konferencji prasowej kończącej 2023 rok. Jak mówił sprawa jest „bardzo delikatna” i ukraiński rząd będzie konsultował się w tej sprawie z armią, zanim propozycja trafi na forum parlamentu.

Wołodymyr Zełenski: Koszt dodatkowej mobilizacji to 13,5 mld dolarów

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Do końca wojny Ukraińcy nie osiągną przewagi nad armią rosyjską
Konflikty zbrojne
Sztuczna inteligencja kieruje myśliwcami. „Nie powinna decydować o życiu ludzi”
Konflikty zbrojne
Nielegalny handel bronią na Ukrainie. Ukraińcom skonfiskowano prawie 1500 granatników
Konflikty zbrojne
David Cameron: Ukraina ma prawo atakować cele w Rosji
Konflikty zbrojne
Rosja i Ukraina usiądą do rozmów? Gen. Skibicki naświetla plan Kremla
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił