Joe Biden wylądował w Izraelu. Papież wzywa wiernych, by stanęli po stronie pokoju

Prezydent Izraela, Isaac Herzog, powitał Joe Bidena, który ok. 10 wylądował na lotnisku w Tel Awiwie słowami "witamy, panie prezydencie. Niech Pana Bóg błogosławi za ochronę narodu Izraela" - informują izraelskie media.

Publikacja: 18.10.2023 10:43

Beniamin Netanjahu i Joe Biden

Beniamin Netanjahu i Joe Biden

Foto: AFP

Biden przybył do Izraela w związku z eskalacją konfliktu izraelsko-palestyńskiego po ataku Hamasu na Strefę Gazy z 7 października i odwetowych atakach Izraela na Strefę Gazy. Izrael zgromadził wojsko, w tym ciężki sprzęt, na granicy ze Strefą Gazy i prawdopodobnie w najbliższym czasie zdecyduje się na inwazję wojska na enklawę.

Joe Biden ma w Izraelu zadawać "trudne pytania"

Biden dotarł do Izraela po wtorkowym ataku na szpital al-Ahli w Strefie Gazy, w którym zginąć mogło nawet kilkaset osób. Hamas oskarża o atak izraelską armię, strona izraelska twierdzi, że na szpital spadła rakieta wystrzelona przez Islamski Dżihad.

Tragedia w szpitalu w Strefie Gazy wywołała falę protestów w świecie arabskim. Hezbollah zapowiedział "dzień gniewu" przeciwko Izraelowi - w nocy pojawiały się informacje o ostrzeliwaniu izraelskich żołnierzy z terenów leżących na południu Libanu.

Czytaj więcej

Joe Biden na Bliskim Wschodzie, a w Iraku próba ataku na żołnierzy USA

Kiedy Joe Biden jechał do Tel Awiwu na spotkanie z władzami Izraela w kibucu Kissufim, przy granicy ze Strefą Gazy rozległy się syreny alarmowe ostrzegające przed atakiem rakietowym.

Bidena na lotnisku powitał nie tylko prezydent Izraela, ale też premier Beniamin Netanjahu. Ten ostatni uściskał prezydenta USA.

Biden ma zapoznać się z planami działań wojskowych gabinetu wojennego rządu Netanjahu. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa przy Białym Domu zapowiedział też, że Biden, "jako przyjaciel", zada w czasie spotkania "trudne pytania".

Wzywam wiernych, by stanęli po jedynej stronie w tym konflikcie, po stronie pokoju, ale nie słowami tylko modlitwą i całkowitym oddaniem

Papież Franciszek

Papież Franciszek: 27 października dniem modlitwy o pokój

Tymczasem w Watykanie papież Franciszek ubolewał nad sytuacją w Strefie Gazy i wezwał wiernych, aby "wzięli jedyną stronę" w konflikcie Hamasu z Izraelem, stronę "pokoju".

Papież Franciszek nie wspomniał o ataku na szpital al-Ahli.

Czytaj więcej

Izrael ostrzelany z terytorium Libanu, po tym jak Hezbollah ogłosił "dzień gniewu"

- Wojna nie rozwiązuje żadnego problemu, tylko rozsiewa śmierć i zniszczenie, szerzy nienawiść, mnoży zemstę. Wojna wymazuje przyszłość - mówił papież w czasie audiencji generalnej.

- Wzywam wiernych, by stanęli po jedynej stronie w tym konflikcie, po stronie pokoju, ale nie słowami tylko modlitwą i całkowitym oddaniem - wezwał papież.

Papież poprosił też o podjęcie wszelkich możliwych wysiłków, by "uniknąć katastrofy humanitarnej" i zapowiedział zorganizowanie modlitwy o pokój na placu Bazyliki Św. Piotra o 18:00, 27 października.

27 października ma być dniem "postu, modłów i pokuty" i wezwał wszystkich chrześcijan i wyznawców innych religii, o dołączenie tego dnia do modlitwy.

Biden przybył do Izraela w związku z eskalacją konfliktu izraelsko-palestyńskiego po ataku Hamasu na Strefę Gazy z 7 października i odwetowych atakach Izraela na Strefę Gazy. Izrael zgromadził wojsko, w tym ciężki sprzęt, na granicy ze Strefą Gazy i prawdopodobnie w najbliższym czasie zdecyduje się na inwazję wojska na enklawę.

Joe Biden ma w Izraelu zadawać "trudne pytania"

Pozostało 88% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?