W trakcie porannego spotkania w The Atlantic Council Morawiecki wygłosił krótkie wystąpienie, wziął też udział w sesji Q&A. Jego widownię stanowili dziennikarze, eksperci i dyplomaci z Waszyngtonu, w tym była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. - Nie można dzisiaj i jutro ochronić Ukrainy mówiąc, że Tajwan to nie jest nasza sprawa i trzeba pamiętać, że trzeba wspierać Ukrainę, jeżeli chcemy, aby Tajwan pozostał niezależny. Jeżeli Ukraina zostanie podbita, następnego dnia Chiny mogą zaatakować Tajwan. Widzę tutaj bardzo duży związek, duże zależności pomiędzy sytuacją w Ukrainie, a sytuacją w Tajwanie i Chinach - podkreślił premier Morawiecki. Wcześniej mówił też, że stawką tego konfliktu jest być może los całego Zachodu. - Jeśli stracimy Ukrainę, stracimy pokój na dziesięciolecia. Porażka na Ukrainie może być początkiem końca złotego wieku Zachodu - podkreślił.