Reklama

Morawiecki: Jeśli upadnie Ukraina, następny może być Tajwan

Wystąpienie premiera Morawieckiego w The Atlantic Council, jednym z najważniejszych waszyngtońskich think-tanków, zdominowały kwestie Ukrainy, Rosji, UE, Chin i pozycji Polski. - Chcemy być fundamentem europejskiego bezpieczeństwa - mówił szef rządu.

Publikacja: 13.04.2023 21:00

Morawiecki: Jeśli upadnie Ukraina, następny może być Tajwan

Foto: PAP/Krystian Maj/KPRM

W trakcie porannego spotkania w The Atlantic Council Morawiecki wygłosił krótkie wystąpienie, wziął też udział w sesji Q&A. Jego widownię stanowili dziennikarze, eksperci i dyplomaci z Waszyngtonu, w tym była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. - Nie można dzisiaj i jutro ochronić Ukrainy mówiąc, że Tajwan to nie jest nasza sprawa i trzeba pamiętać, że trzeba wspierać Ukrainę, jeżeli chcemy, aby Tajwan pozostał niezależny. Jeżeli Ukraina zostanie podbita, następnego dnia Chiny mogą zaatakować Tajwan. Widzę tutaj bardzo duży związek, duże zależności pomiędzy sytuacją w Ukrainie, a sytuacją w Tajwanie i Chinach - podkreślił premier Morawiecki. Wcześniej mówił też, że stawką tego konfliktu jest być może los całego Zachodu. - Jeśli stracimy Ukrainę, stracimy pokój na dziesięciolecia. Porażka na Ukrainie może być początkiem końca złotego wieku Zachodu - podkreślił. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1282
Konflikty zbrojne
Decyzja niepopularna, ale konieczna? Niemcy myślą o wysłaniu swoich wojsk na Ukrainę
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1281
Konflikty zbrojne
„Flaming”, „Długi Neptun”. Ukraina chce walczyć z Rosją własnymi rakietami
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1280
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama