Iran: Mimo dobrych stosunków z Rosją, nie uznajemy Krymu i Donbasu za jej część

- Iran nie uzna Krymu oraz republik ludowych Donieckiej i Ługańskiej za część Rosji, mimo że Teheran i Moskwa mają doskonałe relacje - powiedział minister spraw zagranicznych Iranu Hosejn Amir Abdollahijan.

Publikacja: 19.01.2023 17:16

Szef MSZ Iranu Hosejn Amir Abdollahijan

Szef MSZ Iranu Hosejn Amir Abdollahijan

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 330

- Nie stosujemy podwójnych standardów. Sprzeciwiamy się wojnie w Iraku, Syrii, Jemenie, Palestynie i Afganistanie. I w ten sam sposób jesteśmy przeciwni wojnie i wysiedleniom na Ukrainie. Z drugiej strony uznajemy suwerenność i integralność terytorialną państw w ramach prawa międzynarodowego i z tego powodu, pomimo doskonałych stosunków między Teheranem a Moskwą, nie uznaliśmy aneksji Krymu. Nie uznaliśmy oderwania Ługańska i Doniecka od Ukrainy, bo obstajemy przy naszej konsekwentnej zasadzie w polityce zagranicznej - powiedział Abdollahian w rozmowie z turecką telewizją TRT World.

- Kiedy mówimy, że wojna nie jest rozwiązaniem na Ukrainie, mamy to na myśli, uważamy to za fundamentalną politykę i na niej polegamy - dodał szef MSZ Iranu.

Czytaj więcej

Wielka Brytania przekaże Ukrainie pociski Brimstone. "Putin myśli, że się znudzimy? Jest w błędzie"

4 października 2022 roku Putin podpisał ustawy o przyjęciu do Rosji tzw. republik ludowych Donieckiej i Ługańskiej oraz częściowo okupowanych obwodów zaporoskiego i chersońskiego.

Wcześniej na tych terenach rosyjskie władze okupacyjne przeprowadziły "referenda", w których większość mieszkańców miała opowiedzieć się za przyłączeniem do Rosji.

Wyniki zorganizowanego przez Kremla głosowania nie jest uznawane przez władze Ukrainy i większość społeczności międzynarodowej.

- Nie stosujemy podwójnych standardów. Sprzeciwiamy się wojnie w Iraku, Syrii, Jemenie, Palestynie i Afganistanie. I w ten sam sposób jesteśmy przeciwni wojnie i wysiedleniom na Ukrainie. Z drugiej strony uznajemy suwerenność i integralność terytorialną państw w ramach prawa międzynarodowego i z tego powodu, pomimo doskonałych stosunków między Teheranem a Moskwą, nie uznaliśmy aneksji Krymu. Nie uznaliśmy oderwania Ługańska i Doniecka od Ukrainy, bo obstajemy przy naszej konsekwentnej zasadzie w polityce zagranicznej - powiedział Abdollahian w rozmowie z turecką telewizją TRT World.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Po dwóch latach wojny Szojgu mówi, że "Rosja nie miesza się w sprawy innych państw"
Konflikty zbrojne
Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu
Konflikty zbrojne
USA kupują broń dla Ukrainy wartą miliardy dolarów
Konflikty zbrojne
Francja chce chronić igrzyska greckim systemem obrony powietrznej. Wystąpiła o pożyczkę
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Front się sypie. Niespodziewana zdobycz najeźdźców