Czytaj więcej
24 lutego rozpoczęła się pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę. Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy zapowiada, że wiosną ukraińska armia wyzwoli Ługańsk, Donieck i Sewastopol.
"W tym okresie (środa-czwartek) planowane są ruchy wojsk i sprzętu wojskowego sił bezpieczeństwa" - podaje agencja BiełTA cytując Radę Bezpieczeństwa Białorusi.
Na razie nie ma informacji w jakich częściach kraju odbywać się będą ćwiczenia.
Białoruś jak dotąd nie włączyła się bezpośrednio do wojny na Ukrainie, ale pozostaje najbliższym sojusznikiem wojskowym Rosji, udostępniając jej swoje terytorium, z którego 24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, a w kolejnych miesiącach Rosjanie przeprowadzali z Białorusi ataki powietrzne i rakietowe na cele na Ukrainie.
Czytaj więcej
Rzecznik Departamentu Stanu USA, Ned Price, na konferencji prasowej podkreślał, że Stany Zjednoczone "nie umożliwiają Ukrainie, ani nie zachęcają jej" do atakowania celów poza jej granicami.
Stacjonujące przy granicy z Ukrainą białoruskie jednostki wiążą też część ukraińskich sił, których Kijów nie może przerzucić na front w obawie przed agresją ze strony Białorusi.
Białoruś i Rosja tworzą luźną konfederację państw, Związek Białorusi i Rosji. W ostatnich latach Miński i Moskwa zacieśniają współpracę gospodarczą i militarną.
W ubiegłym tygodniu doszło do rozmowy ministrów obrony Rosji i ministra obrony Białorusi
W październiku Łukaszenko ogłosił, że na terytorium Białorusi dotarło 9 tys. rosyjskich żołnierzy w ramach tworzenia na terytorium kraju nowego, rosyjsko-białoruskiego zgrupowania wojskowego, które ma bronić terytorium państwa związkowego.
Sztab Generalny armii Ukrainy, w raporcie opublikowanym w środowy ranek podaje, że "jednostki wroga ćwiczą na poligonach w Republice Białorusi".
W ubiegłym tygodniu doszło do rozmowy ministrów obrony Rosji, Siergieja Szojgu i ministra obrony Białorusi, Wiktora Chrenina.