Reklama

Złamane porozumienie w Górskim Karabachu. Doszło do starć

W sobotę doszło do złamania zawieszenia broni w Górskim Karabachu. Armenia poinformowała, że rannych zostało sześciu żołnierzy ich kraju. Azerbejdżan twierdzi, że do starć doszło na kontrolowanych przez nich terenach.

Aktualizacja: 13.12.2020 15:39 Publikacja: 13.12.2020 15:18

Złamane porozumienie w Górskim Karabachu. Doszło do starć

Foto: AFP

W połowie listopada Armenia i Azerbejdżan podpisały porozumienia, w ramach którego wojska ormiańskie musiały się wycofać z trzech rejonów Azerbejdżanu leżących wokół Karabachu.

W ten sposób Górski Karabach został odcięty do Armenii, ale około połowy jego terytorium nadal pozostaje pod władzą Ormian (resztę zajęły wcześniej wojska azerskie).

W piątek i sobotę doszło do kolejnych starć. Azerbejdżan oskarżył Armenię o wtargnięcie na tereny przez nich kontrolowane, które przed podpisaniem porozumienia były zajmowane przez Ormian.

Rząd w Erewaniu uważa, że ich armia odparła próbę wtargnięcia na terytorium, które miały pozostać pod kontrolą ich kraju.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Armenii poinformowało, że prowokacje ze strony wojsk Azerbejdżanu były kontynuowane również w niedziele.

Reklama
Reklama

"Trwają negocjacje pomiędzy Armenią, Rosją i Azerbejdżanem w celu rozwiązania sytuacji" - przekazało Ministerstwo Obrony Armenii.

Moskwa potwierdziła, że w weekend doszło do naruszenia obowiązującego zawieszenia broni. 

Konflikty zbrojne
Rosja nadal przegrywa z Ukrainą wojnę na morzu
Konflikty zbrojne
Minister obrony Rosji: Są dowody, że NATO przygotowuje się na wojnę z nami
Konflikty zbrojne
Dyrektor Instytutu Wschodniej Flanki: Trwały pokój na Ukrainie? Nie liczyłbym. Rosjanom na tym nie zależy
Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Rosja i USA rozmawiają o pieniądzach. Ukraina jest dla nich barierą
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama