Reklama

Chirurdzy operowali świecąc sobie telefonami. Wicemer opowiedział o szpitalu w Izium

Szpital w Izium nie zaprzestał udzielania pomocy ofiarom nawet w czasie najcięższego ostrzału miasta, w marcu i kolejnych miesiącach - powiedział Wołodymyr Macokin, zastępca mera Izium.

Publikacja: 22.09.2022 15:51

Szpital w Izium po wycofaniu się Rosjan z tego miasta

Szpital w Izium po wycofaniu się Rosjan z tego miasta

Foto: Metin Aktas / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM

Na konferencji prasowej w Kijowie Macokin opowiadał, że lekarze musieli wykonywać operacje w piwnicy i bez światła.

- Szpital nie został zamknięty. Pracował cały czas. Przeprowadzono również interwencje chirurgiczne i wykonywano badania. Dziś wyrażamy naszą wielką wdzięczność naszym lekarzom. Ale stan samego szpitala... Jeśli mówimy o zabiegach chirurgicznych, to nasi lekarze wykonywali je w piwnicach, po ciemku, przy pomocy świateł swoich telefonów. Pierwsze uderzenie w szpital, które miało miejsce na początku marca, zniszczyło wszystkie sale operacyjne, zniszczyło pomieszczenie, w którym znajdował się tomograf - mówił Macokin.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1278
Konflikty zbrojne
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Władimir Putin zatrzyma się na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja buduje tajemniczą konstrukcję w obwodzie królewieckim
Konflikty zbrojne
Mimo zapowiedzi Siergieja Ławrowa, Wołodymyr Zełenski „gotowy do rozmów o terytoriach”
Konflikty zbrojne
Spotkanie Putin-Zełenski? Trump woli przy tym nie być
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama