Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 198

Według niezależnego portalu "The Moscow Times", pilne spotkanie jest efektem postępów ukraińskiej armii w kontrofensywie, w wyniku których 10 tysiącom żołnierzy rosyjskich w obwodzie charkowskim grozi odcięcie.

Na spotkanie z Putinem wezwano w piątek stałych członków Rady Bezpieczeństwa, 12 wyższych urzędników, w tym szefów wszystkich organów ścigania (MON, MSW, FSB, Służby Wywiadu Zagranicznego), szefów obu izb parlamentu, a także ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, byłego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa i Nikołaja Patruszewa, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

Rzecznik Putina, Dmitrij Pieskow, zaznaczył, że Kreml nie będzie komentować kontrofensywy Kijowa.

Portal pisze, że sukcesy armii ukraińskiej na kierunku Charków-Izjum doprowadziły do ​​utraty zaufania do dowództwa na skalę niespotykaną od maja, kiedy wojska rosyjskie poniosły klęskę podczas przeprawy przez rzekę Siewierskij Doniec.

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ignoruje kontrofensywę w obwodzie charkowskim. Stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia powiedział, że „oczywiście nie ma mowy o jakimkolwiek przełomie”. Według niego wojska ukraińskie „zajęły kilka peryferyjnych wsi”.