Biden wyjaśnił, że zaatakowany obiekt "był używany przez milicję powiązaną z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej, która była zaangażowana w serię ataków z użyciem bezzałogowych statków powietrznych, rakiet i moździerzy przeciwko personelowi wojskowemu USA i amerykańskim obiektom w Syrii".
Czytaj więcej
"Na polecenie prezydenta (Joe) Bidena, armia amerykańska przeprowadziła precyzyjne uderzenia powi...
Prezydent USA dodał, że 15 sierpnia doszło do dwóch ataków przeciwko bazom USA w Syrii, gdzie stacjonuje obecnie ok. 900 amerykańskich żołnierzy. "Ataki z 15 sierpnia nastąpiły po serii ataków wspieranych przez Iran milicji na siły USA i obiekty amerykańskie w Iraku i Syrii w ciągu ostatnich sześciu miesięcy" - dodał Biden.
"Te ataki zagrażały życiu personelowi USA i sił koalicyjnych" - zaznaczył.