Miedwiediew powiedział, że przystąpienie Ukrainy do NATO może doprowadzić do trzeciej wojny światowej, jeśli kraj ten następnie spróbuje wkroczyć na Krym.
- Dla nas Krym jest częścią Rosji. I to na zawsze. Każda próba wkroczenia na Krym oznacza wypowiedzenie wojny naszemu krajowi. A jeśli robi to kraj, który jest częścią NATO, jest to konflikt z całym sojuszem. III wojna światowa. Totalna katastrofa - powiedział Miedwiediew.
Jego zdaniem Ukraina w NATO jest „o rząd wielkości bardziej niebezpieczna” dla Rosji niż Szwecja i Finlandia.
– A to za sprawą tego, o czym wielokrotnie mówił prezydent Władimir Putin. Obecność nierozstrzygniętych sporów terytorialnych, a także inne rozumienie statusu regionów – wyjaśnił.
Miedwiediew dodał, że Rosja nie jest przeciwna wejściu Szwecji i Finlandii do NATO, ale będzie musiała wzmocnić swoje granice.
- W przypadku takiego rozszerzenia NATO długość jego granic lądowych z Rosją wzrośnie ponaddwukrotnie. Będziemy musieli wzmocnić te granice. Niejądrowy status Bałtyku stanie się przeszłością, a zgrupowanie sił lądowych i marynarki wojennej na kierunkach północnych zostanie poważnie zwiększone – powiedział rosyjski polityk.
Czytaj więcej
"Rozmawiam z zagranicznymi przywódcami od długiego czasu i widzę, jak bardzo poziom zachodnich polityków się obniżył" - pisze na swoim kanale w serwisie Telegram były prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew.
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej uważa, że „nikt nie jest tym zachwycony”, w tym „obywatele dwóch krajów kandydujących do NATO.
Miedwiediew mówił też, że wątpi, czy przyszłość Ukrainy jest związana z Unią Europejską.
Unikalna oferta
Tylko 5,90 zł/miesiąc
- Jestem pewien, że naród ukraiński przezwycięży te próby. Wybiorą dla siebie lepszą przyszłość, silnych liderów, sprawiedliwe prawo i udany model gospodarczy - powiedział. - I wcale nie jestem pewien, czy ten model będzie związany z Unią Europejską.
Miedwiediew ocenił też, że szanse wstąpienia Ukrainy do UE są "iluzoryczne".
- Cyniczni Europejczycy mówią o tym wprost, patrząc w oczy ukraińskim przywódcom, szeroko otwarte z zaskoczenia i psychostymulantów – stwierdził.
Czytaj więcej
W odpowiedzi na litewski zakaz tranzytu do Kaliningradu Moskwa może podjąć działania gospodarcze, które odetną bałtyckiego sąsiada od tlenu - stwierdził Dmitrij Miedwiediew, zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Miedwiediew powtórzył powszechnie znaną rosyjską narrację, że Rosja walczy „nie przeciwko narodowi ukraińskiemu, ale przeciwko obrzydliwym nazistom, grupom ekstremistycznym, znanym bandytom i zagranicznym najemnikom, którzy do nich dołączyli”.
- I nie można nie odczuwać głębokiego szacunku dla narodu ukraińskiego. Obywateli Rosji łączy z nimi najbliższa więź - historyczna, kulturowa – powiedział wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.