Reklama

Ambasador RP o zatopieniu rosyjskiego krążownika: Zdarza się raz na 100 lat

Jesteśmy świadkami wydarzenia, które ma miejsce średnio raz na 100 lat - mówił w rozmowie z Programem III Polskiego Radia ambasador Polski w Kijowie, Bartosz Cichocki, pytany o zatopienie przez Ukraińców rosyjskiego krążownika Moskwa.

Publikacja: 15.04.2022 08:55

Bartosz Cichocki

Bartosz Cichocki

Foto: PAP, Andrzej Lange

arb

- To okręt flagowy Floty Czarnomorskiej, pierwszy okręt flagowy Rosji zatopiony od czasu wojny rosyjsko-japońskiej w 1904-1905 roku. Jesteśmy świadkami wydarzenia, które ma miejsce średnio raz na 100 lat. To pokazuje niezwykłą, niespodziewaną zdolność sił ukraińskich. Jeśli prawdą jest, że okręt został zatopiony uderzeniami rakiet Neptun, to (trzeba przypomnieć), że są to rakiety produkcji ukraińskiej, którą Rosja próbowała zablokować - mówił ambasador.

- Pamiętajmy, że ta wojna zabierze jeszcze wiele ofiar. Nie popadajmy w entuzjazm w wyniku chwilowego sukcesu. Rosja prawdopodobnie będzie szukała zemsty za tę stratę. Bądźmy skupieni w złych momentach tej wojny, nie upadajmy na duchu, a dziś nie popadajmy w nadmierny entuzjazm - dodał.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
Syria: Porozumienie o przerwaniu walk załamuje się po dobie. Co zrobi Izrael?
Konflikty zbrojne
Furtka dla Putina? 50-dniowe "okno Trumpa" daje Rosji czas na zaplanowaną eskalację wojny
Konflikty zbrojne
Izrael oskarżony o atak na jedyny kościół katolicki w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Ukraina w najbliższym czasie może liczyć na nowe zestawy Patriot. Ale nie wiadomo, na ile
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Konflikty zbrojne
Nowe doniesienia w sprawie zabójstwa pułkownika Iwana Woronycza w Kijowie. To „dopiero początek”?
Reklama
Reklama