Reklama

Złość agentów FSB. Rośnie prawdopodobieństwo zamachu na Putina

Z każdym tygodniem i każdym miesiącem, w którym trwa ta wojna, wzrasta prawdopodobieństwo buntu ze strony służb bezpieczeństwa - powiedział w rozmowie z "The Times" Władimir Oseczkin, działacz rosyjskiej organizacji "Gułagu - NIET!", powołując się na informatora z FSB.

Publikacja: 24.03.2022 07:47

Złość agentów FSB. Rośnie prawdopodobieństwo zamachu na Putina

Foto: AFP

amk

Oseczkin, który stoi na czele organizacji "Gułagu - NIET!",  jest jednym z najbardziej poszukiwanych przez Kreml działaczy obrony praw człowieka, który ujawnił odradzanie się w Rosji obozów koncentracyjnych przy udziale takich firm jak Gazprom czy Rosnieft. Od 2015 roku mieszka we Francji.

W rozmowie z "The Times" Oseczkin powołuje się na anonimowego informatora z Federalnej Słuzby Bezpieczeństwa, który skontaktował się z nim w październiku 2021 r., po opublikowaniu przez "Gułagu-NIET!" filmów przedstawiających sadzonych w więzieniu w Saratowie w południowo-zachodniej Rosji, torturowanych przez funkcjonariuszy FSB.

Informator Oseczkina ma kierować jednym z działów analitycznych w FSB.

Czytaj więcej

Szefowie FSB zatrzymani. Rosyjski wywiad nie docenił Ukraińców

4 marca   w jednym z maili do Oseczkina  opisał wojnę jako „całkowitą porażkę”, którą można porównać tylko do upadku nazistowskich Niemiec.  Autentyczność maila została potwierdzona przez kilku ekspertów ds. rosyjskich służb bezpieczeństwa. Był to pierwszy mail od informatora, który opublikował Oseczkin - przeczytało go 28 mln osób.

Reklama
Reklama

Tuż przed inwazją na Ukrainę informator przekazał, że FSB próbuje wzniecić zamieszki w ukraińskich więzieniach.

Informator Oseczkina przekazał, że w FSB narasta coraz większy bunt przeciwko Putinowi, który właśnie te służby obwinia za nieudane próby obalenia rządu w Kijowie,

Agenci FSB, często nazywani w Rosji "nową szlachtą", cieszyli się specjalnymi względami. Wojna z Ukrainą, nałożone na Rosję sankcje sprawiają, że "nie będą już wyjeżdżać na wakacje do swoich willi we Włoszech i zabierać dzieci do Disneylandu".

Agenci FSB mają uważać, że wojna z Ukrainą jest katastrofalna dla gospodarki i "nie chcą powrotu do Związku Radzieckiego" - dlatego narasta w nich frustracja i gotowi są "rzucić wyzwanie systemowi".

Z każdym tygodniem, w którym trwa wojna na Ukrainie, ryzyko zamachu stanu ze strony Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) na prezydenta Putina rośnie - przekazał informator.

Najnowszy, jedenasty mail informatora, opublikowany w tym tygodniu, zawiera ostrzeżenie, że Kreml planuje rozpętać „wielki terror” w mieście Chersoń na Ukrainie, porywając mieszkańców i przewożąc ich przez granicę rosyjską.

Reklama
Reklama

Kreml zdaje sobie sprawę z niezadowolenia w szeregach FSB  - 11 marca dwóch wysokich rangą szefów FSB zostało umieszczonych w areszcie domowym, a domy 20 innych osób zostały przeszukane. Oseczkin przyznał, że jego informator dużo ryzykuje, kontaktując się z nim. Organizacja "Gułagu-NIET!" przygotowuje jego ewakuację.

Konflikty zbrojne
Piotr Woyke, dyrektor IWF: Rosjanom nie zależy na długotrwałym zawieszeniu broni
Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Rosja i USA rozmawiają o pieniądzach. Ukraina jest dla nich barierą
Konflikty zbrojne
Rośnie liczba ofiar w wojnie USA z przemytnikami narkotyków. Opublikowano nagranie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1390
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama