- Gdyby cały Zachód krzyczał przeciwko inwazji na Krym w 2014 roku, czy mielibyśmy do czynienia z obecnym scenariuszem? - pytał Erdogan podczas przemówienia otwierającego Forum Dyplomacji w Antalyi na południu Turcji.
- Czy sprawiedliwość jest ważna w jednej części tego świata, a nieważna w innej? Co to za świat? Niestety, społeczność międzynarodowa nie wykazała się niezbędną wrażliwością i nie zapewniła niezbędnego wsparcia, aby tę niesprawiedliwość wyeliminować” – powiedział prezydent Turcji. Obecnej agresji, zdaniem Erdogana, można było zapobiec, gdyby wcześniej skuteczniej wykorzystano instrumenty dyplomatyczne.