Reklama
Rozwiń

Szczepłek: Pietruszka znów nasza

Chciałoby się napisać, że oglądaliśmy „powtórkę z rozrywki", gdyby nie to, że wcale nie było nam wesoło. Reprezentacja Polski, podobnie jak w dwóch poprzednich mundialach, wygrała trzeci mecz i przynajmniej nie zostanie sklasyfikowana gdzieś w okolicach Panamy.

Aktualizacja: 28.06.2018 20:18 Publikacja: 28.06.2018 20:07

Szczepłek: Pietruszka znów nasza

Foto: Fotorzepa/Andrzej Bogacz

Na mistrzostwach w Korei (2002) przegraliśmy dwa mecze, a w trzecim (o honor oczywiście) zwyciężyliśmy Stany Zjednoczone 3:1. Na mundialu w Niemczech (2006) po dwóch porażkach pokonaliśmy 2:1 Kostarykę. Przeciw USA Jerzy Engel wysłał na boisko wszystkich, którzy do tej pory nie grali, a oni odwdzięczyli się zwycięstwem.

To samo zrobił teraz Adam Nawałka. Z 23-osobowej kadry na boisko nie wyszło tylko dwóch zawodników (bramkarz Bartosz Białkowski i pomocnik Karol Linetty). Trener bardzo ładnie się zachował.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Bogusław Chrabota: Czwarty Polak w kosmosie. Czy to dobrze wydane setki milionów?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Spokój w Iranie to jeszcze nie pokój
Komentarze
Jacek Czaputowicz: W sprawie Iranu Polska pokazała, na co ją stać
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Trump kontra Iran. Król NATO zrobi wszystko dla Izraela
Komentarze
Iran a sprawa wyborów w Polsce. Nie podpalajmy kraju, gdy świat płonie