Reklama

Szoszyn: Putin idzie śladami starszego przyjaciela

Rosyjska reforma konstytucyjna do bólu przypomina manewr, jaki wcześniej wykonał Nursułtan Nazarbajew, w praktyce rządzący Kazachstanem od niemal 40 lat.

Aktualizacja: 16.01.2020 19:24 Publikacja: 16.01.2020 18:56

Szoszyn: Putin idzie śladami starszego przyjaciela

Foto: AFP

W maju 2018 roku parlament Kazachstanu zmienił konstytucję tak, że ówczesny prezydent Nursułtan Nazarbajew został dożywotnim przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa. Z instytucji doradczej przekształcono ją w „organ władzy konstytucyjnej". Mimo że od marca ubiegłego roku w Kazachstanie „rządzi" nowy prezydent, nikt w Nur-Sułtanie, jak od 2019 roku nazywa się stolica kraju, nie ma wątpliwości, w czyich rękach znajdują się stery władzy.

To przewodniczący Rady Bezpieczeństwa zgodnie z konstytucją nadzoruje działalność struktur siłowych, centralnych i samorządowych organów władzy wykonawczej oraz analizuje projekty ustaw i kontroluje wprowadzenie w życie aktów prawnych – „w ramach swoich kompetencji". Trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek granice władzy przywódcy, któremu za życia postawiono pomniki w niemal każdym najważniejszym mieście w kraju i nazwano jego imieniem główne aleje.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Donald Trump w Fox News o rosyjskich dronach nad Polską, czyli trzy powody do niepokoju
Komentarze
Bogusław Chrabota: Pokojowy Nobel dla króla Karola III, a nie dla Donalda Trumpa
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Reklama
Reklama