Reklama
Rozwiń

Bogusław Chrabota: Andrzej Duda - apostoł jedności, koryfeusz zbrojeń

Zaiste trzeba było w Polsce zmiany władzy, by prezydent dojrzał i zaczął mówić nowym językiem. Za rządów Zjednoczonej Prawicy rzadko kiedy schodził ze ścieżki poglądów macierzystej partii.

Publikacja: 11.03.2024 21:18

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: PAP/Leszek Szymański

Do wspólnot, zwłaszcza Unii Europejskiej, odnosił się ze sceptycyzmem („wyimaginowana wspólnota”, „nie będą nam tu w obcych językach”), prezydenturę Bidena inaugurował szeroko zauważonym faux-pas, a o Donaldzie Tusku, z którym wybiera się właśnie do Ameryki, wyrażał się ze szczerą niechęcią, by nie wspomnieć nieudolnej próby opóźnienia sformowania przez niego rządu. Dziś to już wszystko historia. Wszystko bujda. Wszystko nieprawda. Z bezlitosnego krytyka liberałów i LGBT Andrzej Duda stał się apostołem narodowej jedności. Właśnie jej nam dziś potrzeba nie tylko przy inwestycjach w polskie bezpieczeństwo – tłumaczył entuzjastycznie w orędziu. Bo jedność to zgoda. A zgoda buduje – chciałoby się wykrzyczeć za naszym odnowionym prezydentem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Szymon Hołownia u Adama Bielana, czyli Jarosław Kaczyński osiągnął swój cel
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Bądźmy mężami stanu!
Komentarze
Instytut Pileckiego, czyli czy każda rewolucja musi się kończyć na gruzach?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Których narodów nie chce w Polsce Jarosław Kaczyński?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hejt, hipokryzja i Hołownia, który się spotyka z Kaczyńskim