Reklama

Bogusław Chrabota: Nie wyganiamy kobiet na ulice

Inaczej niż nasi konkurenci i koledzy z ulicy Czerskiej, nie zachęcamy kobiet do demonstrowania. Ale też ich za dzisiejszy protest nie piętnujemy. Uważamy, że każda społeczna aktywność, jeśli nie ma na celu obrażania innych i szkodzenia interesowi publicznemu, jest cenna w kraju niemrawym i śpiącym.

Aktualizacja: 23.03.2018 16:02 Publikacja: 23.03.2018 10:11

Bogusław Chrabota: Nie wyganiamy kobiet na ulice

Foto: Fotorzepa/ Roman Bosiacki

Jednak poszanowanie aktywności obywatelskiej o jedno, zaś rola prasy - drugie. W „Rzeczpospolitej” uważamy, że prasa powinna rzetelnie relacjonować rzeczywistość, a nie ją kreować. Dlatego zostawiamy to innym - politykom, działaczom społecznym, wszelkiego autoramentu aktywistom. Do nich należą zarówno przestrzenie parlamentaryzmu, jak i ulica.

Jeszcze słowo o sprawie, której dotyczy dzisiejszy protest. Poszanowanie obywatelskiego prawa do ekspresji czy demonstracji nie przeszkadza mi osobiście opowiadać się po stronie ochrony praw poczętych. Nigdy nie byłem i nie będą zwolennikiem szerokiego prawa do aborcji. Wiem, ile to przynosi łez i nieszczęścia. Ale to mój prywatny pogląd. Pogląd człowieka wierzącego, który zarazem przestrzega swój Kościół przed nadmierną ingerencją w kwestie praw obywatelskich. Kościół musi umieć kształtować krajobraz moralny, ale nie może siłą ingerować w sferę poglądów ludzi myślących zdecydowanie inaczej. To ścieżka, która zawsze prowadzi na manowce. Wiara i świeckość muszą umieć żyć w pełnej harmonii.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Marchewkę Putin już zjadł. Donald Trump sięga po kij
Komentarze
Zuzanna Dąbrowska: Wiśnie w likierze zamiast Pegasusa
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Warszawskie Forum Bezpieczeństwa dało nutę optymizmu w sprawie Ukrainy
Komentarze
Bogusław Chrabota: Zbigniew Ziobro inicjator. Przed komisją wrócił do swej dawnej roli
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego polska polityka bez Szymona Hołowni byłaby gorsza
Reklama
Reklama