Chrabota: Smarzowski kontra Kościół

Polski Kościół ma zarazem szczęście i pecha, że trafił mu się taki recenzent jak Wojciech Smarzowski.

Aktualizacja: 01.10.2018 11:08 Publikacja: 30.09.2018 18:29

Chrabota: Smarzowski kontra Kościół

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Szczęście, bo Smarzowski to reżyser nie tylko utalentowany, ale i na tyle wybitny, że wychodzącym spod jego ręki filmom nigdy nie można postawić zarzutu jednowymiarowych prostackich plakatów propagandowych. Pecha, bo „Kler" to film świetnie zrobiony, poruszający, drapieżny i drażniący zarazem każdą tkankę widza, zwłaszcza jeśli ten uważa się za katolika. Film, który niewątpliwie odbije się głośnym echem.

Nie będę się tu zajmował jego aspektami warsztatowymi, choć są godne podkreślenia. Świetny casting, znakomite role, dobry, trzymający w napięciu scenariusz czy koronkowa robota reżysera. To wszystko już znamy z poprzednich filmów Smarzowskiego. „Kler" nie odstaje od poprzednich, najgłośniejszych produkcji, „Domu złego", „Róży", „Drogówki" czy „Wołynia". Nie będę się o tym rozpisywał, bo w tym komentarzu interesuje mnie coś zupełnie innego, czyli cel reżysera, jego zamysł i umiejętność jego konsekwentnego przeprowadzenia.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Estera Flieger: Platforma Obywatelska przegra za chwilę kolejne wybory
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szymon Hołownia do rządu
Komentarze
Jan Zielonka: Jak dać szansę demokracji?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Fałszerstwo wyborów czy polityczny teatr? Czy Donald Tusk kontroluje emocje elektoratu po przegranej Rafała Trzaskowskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Komentarze
Bogusław Chrabota: Słabo z obronnością Polaków