Reklama
Rozwiń

Haszczyński: Amerykański tata w Warszawie

Po co nam ta konferencja? Gdzie Polska, a gdzie Bliski Wschód? Czy musimy niszczyć stosunki z Iranem? I dzielić Europę, chcąc się przypodobać Trumpowi?

Aktualizacja: 12.02.2019 22:04 Publikacja: 12.02.2019 19:16

Haszczyński: Amerykański tata w Warszawie

Foto: Bloomberg

Takie pytania narzucały się miesiąc temu, gdy to  nie od szefa polskiej dyplomacji, lecz od amerykańskiego sekretarza stanu dowiedzieliśmy się, że w Warszawie odbędzie się spotkanie ministrów dotyczące Bliskiego Wschodu. I to z wyraźnym, podkreślonym przez Mike'a Pompeo, celem – wskazaniem Iranu jako głównego winnego wszystkich tamtejszych nieszczęść.

Zaczęło się od katastrofy – USA ogłaszają spotkanie w Warszawie od wplątania nas w konflikt z Teheranem oraz z drżącymi o przyszłość porozumienia atomowego z Iranem Niemcami, Brytyjczykami i Francuzami.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Jacek Czaputowicz: Trudne rozstanie z doktryną Czaputowicza
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Szymon Hołownia u Adama Bielana, czyli Jarosław Kaczyński osiągnął swój cel
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Bądźmy mężami stanu!
Komentarze
Instytut Pileckiego, czyli czy każda rewolucja musi się kończyć na gruzach?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Których narodów nie chce w Polsce Jarosław Kaczyński?