Tenis na pierwszym planie

Nadzieje rosły z dnia na dzień, niektórzy już widzieli Wimbledon w biało-czerwonych barwach, bo Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz grali znakomicie. Niestety, okazało się, że musimy jeszcze poczekać na tę największą radość.

Aktualizacja: 06.07.2013 02:56 Publikacja: 06.07.2013 02:53

Mirosław Żukowski

Mirosław Żukowski

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Ryszard Waniek

Dwójka polskich asów odpadła na tym samym etapie rywalizacji – w półfinałach, ale to są różne porażki. Agnieszka Radwańska miała ogromną szansę wygrania Wimbledonu, bo najgroźniejsze rywalki wykruszyły się po drodze, ale prezentu od losu nie wykorzystała. Trudno przypuszczać, by jeszcze kiedykolwiek w jej karierze dywan prowadzący do końcowego sukcesu był równie czerwony i puszysty.

Radwańska jest jedną z najlepszych zawodniczek świata, ale wciąż musi gonić wielkoszlemowy triumf.

Dla Jerzego Janowicza półfinał to życiowy sukces. Kiedy pod koniec ubiegłego roku dał się poznać światu w Paryżu, wszyscy dostrzegli jego wielki talent i pytali: kiedy ten fantastyczny Polak da się we znaki najlepszym? Odpowiedź dostaliśmy w Londynie – Janowicz w elicie światowego tenisa już jest, dalszy awans w rankingu to tylko kwestia czasu.

Kibice we wrześniu będą mogli zobaczyć wimbledońskich bohaterów w Warszawie. Janowicz i Łukasz Kubot ze wsparciem pary deblowej postarają się o awans reprezentacji Polski do grupy światowej Pucharu Davisa. To byłoby kolejny dowód, że tenis wraca tam, gdzie jest jego miejsce: na pierwszy plan polskiego sportu.

Murray pokonał Janowicza. Finał Wimbledonu bez Polaków

Reklama
Reklama

Dwójka polskich asów odpadła na tym samym etapie rywalizacji – w półfinałach, ale to są różne porażki. Agnieszka Radwańska miała ogromną szansę wygrania Wimbledonu, bo najgroźniejsze rywalki wykruszyły się po drodze, ale prezentu od losu nie wykorzystała. Trudno przypuszczać, by jeszcze kiedykolwiek w jej karierze dywan prowadzący do końcowego sukcesu był równie czerwony i puszysty.

Radwańska jest jedną z najlepszych zawodniczek świata, ale wciąż musi gonić wielkoszlemowy triumf.

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama