Reklama

Nobel na miarę Nobla. Komentarz Bartosza Węglarczyka

Wreszcie, po kilku mniej lub bardziej dziwnych wyborach komitetu noblowskiego, decyzja stuprocentowo trafna.

Aktualizacja: 10.10.2014 12:25 Publikacja: 10.10.2014 12:08

Od kilku lat ze zdziwieniem obserwowałem decyzje komitetu noblowskiego w sprawie najbardziej prestiżowej politycznej nagrody na świecie. W tym roku mogę być jedynie wdzięczny.

Reklama
Reklama

Malala jest od lat symbolem walki o prawa człowieka w Pakistanie. Jej odwaga, jej determinacja, siła jej ducha budzą mój podziw i szacunek. Jest symbolem dobra i po prostu człowieczeństwa.

Kailash działa w nie mniej niebezpiecznych warunkach jak Malala. Codziennie grozi mu śmierć, bo staje na drodze mafijnym interesom. Jest jednak nadzieją dla tysięcy dzieci zmuszanych do niewolniczej pracy. Trudno wskazać kogoś, komu Pokojowy Nobel należy się bardziej, niż człowiek, który przywraca dzieciom dzieciństwo.

Moje ukłony dla komitetu noblowskiego za to, że nie kierował się polityką, własnymi uprzedzeniami czy poglądami ideologicznymi, lecz po prostu sercem.

Film o działalności Kailasha:

Reklama
Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Najgorsza jesień Jarosława Kaczyńskiego
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Prezydent podniósł na duchu Polaków na Białorusi
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Mojsza jedność, czyli jak Karol Nawrocki przypomniał, co nas dzieli
Komentarze
Marsz Niepodległości: Ja Polak, ja łachmyta
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Komentarze
Bogusław Chrabota: O mądry patriotyzm
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama