Reklama

Dobrowolny Upowszechniacz Porządku Absolutnego

Mamy dość politycznych kłótni. Apele o świętą zgodę nie pomagają. Może więc sięgnąć do klasyki?

Publikacja: 23.07.2015 22:00

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: materiały prasowe

W jednym z opowiadań niezapomnianego Stanisława Lema mieszkańcy pewnej planety byli jeszcze mocniej zdeterminowani niż Polacy – namówili międzygwiezdnego domokrążcę, by im zafundował Dobrowolny Upowszechniacz Porządku Absolutnego (w skrócie D.U.P.A.). Skłócona ludność miała wejść do Upowszechniacza prezentującego się jako piękny pałac z powabną muzyką i hostessami, by wyjść zeń pogodzona. Dopiero po jakimś czasie kuszący przybytek okazał się fabryką przerabiającą ludzi na lśniące krążki, z których potem stosowne automaty układały ładne wzory geometryczne na powierzchni niegdyś pełnej życia, a dziś martwej. Było jednak za późno, by przerażone niedobitki wyrwały się z dyktatury ładu i porządku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Beniamin Netanjahu poróżni Polskę z USA
Komentarze
Niebezpieczna operacja na zachodniej granicy. Kłamstwa obrońców granic obnażone
Komentarze
Bogusław Chrabota: Błazeństwa Andrzeja Dudy czy TVP Info?
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Starcie PiS i Konfederacji to polityczny teatr. Każdy gra swoją rolę
Komentarze
Hołownia liderem rankingu nieufności. W polityce jest coś gorszego niż śmieszność
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama