Reklama
Rozwiń
Reklama

Pani z Birmy

Pod koniec roku 2001 byłem ambasadorem RP w paru krajach południowo-wschodniej Azji, w tym w Birmie.

Publikacja: 24.11.2015 21:05

Pani z Birmy

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Już wcześniej usiłowałem dostać się do stojącej na czele opozycji Aung San Suu Kyi, przetrzymywanej w areszcie domowym przez rządzącą tam juntę wojskową. Ograniczony dostęp do niej mieli tylko dyplomaci amerykańscy, innym uniemożliwiano kontakt, więc i mnie się nie udało. Niemniej jednak, wykorzystując doświadczenie zdobyte w gonitwach z bezpieką w niezapomnianych czasach jaruzelskich, postanowiłem ponowić próbę. Jakaś młoda Birmanka, widząc, jak oczekuję na zamówiony cichaczem samochód, podeszła do mnie i odezwała się szeptem:

Pozostało jeszcze 82% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Komentarze
Stefan Szczepłek: Polacy zagrają w barażach o mundial. Kibole zepsuli święto w Warszawie
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Totalna wojna na górze, czyli Donald Tusk kontra Karol Nawrocki
Komentarze
Zuzanna Dąbrowska: Czy prezydent Karol Nawrocki chce wyprowadzić ukraiński sztandar?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Najgorsza jesień Jarosława Kaczyńskiego
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Prezydent podniósł na duchu Polaków na Białorusi
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama