Michał Szułdrzyński: Konstytucja: nie tędy droga

Propozycja prezydenta ujawniła zgrzyty w obozie władzy. Maleją szanse na debatę nad ustawą zasadniczą.

Aktualizacja: 05.05.2017 07:18 Publikacja: 04.05.2017 21:09

Michał Szułdrzyński: Konstytucja: nie tędy droga

Foto: PAP, Leszek Szymański

Debata nad ustrojem polskiego państwa mogłaby się stać wielką szansą na zasypanie podziałów i rozpoczęcie dyskusji o sprawach fundamentalnych. Mogłaby być punktem zwrotnym w wojnie polsko-polskiej. Szczytna wydaje się również idea, by włączyć Polaków do debaty nad tym, jak powinien wyglądać w Polsce podział władz, bo to naród jest najwyższym suwerenem.

W „Rzeczpospolitej" już dwa lata temu zachęcaliśmy do poważnej dyskusji nad zmianami ustrojowymi. Wzięli w niej wówczas udział czołowi politycy i eksperci. Jednak by doszło do sensownej debaty konstytucyjnej, muszą być spełnione trzy warunki. Pierwszym byłoby jej solidne przygotowanie przez inicjatora, czyli prezydenta. Drugim – pełne wsparcie obozu rządzącego. A trzecim – włączenie opozycji. Jest jednak mało prawdopodobne, by któryś z tych warunków został spełniony.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Komentarze
Tomasz Pietryga: Czy Karol Nawrocki pójdzie śladami Donalda Trumpa?
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Donald Trump może przerwać wojnę w Ukrainie w ciągu doby
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Indie a sprawa polska
Komentarze
Najnowszy sondaż pokazuje, jak ciekawa zrobiła się kampania na ostatniej prostej
Komentarze
Michał Szułdrzyński: 224 minuty piekielnych mąk, czyli co zapamiętamy z prezydenckiej debaty w TVP?